Go To Project Gutenberg

piątek, 24 października 2014

Dlaczego w Rosji psują się rafinerie?

-
Zaczęła się przed kilkoma dniami nowa, bardzo intrygująca epidemia. Nie eboli, choć bardzo boli.

Oto dzięki nieoczekiwanemu zerwaniu solidarności OPEC przez jej największego uczestnika, Arabię Saudyjską, ceny ropy gwałtownie się zarwały. Przy słabnącym popycie kartel producencki postanowił ograniczyć kwoty limitów wydobycia, a przynajmniej ich nie podwyższać. Saudowie tymczasem zerwali negocjacje, ogłaszając gotowość dostarczania praktycznie nieograniczonych ilości przez najbliższe dwa lata. Praktycznie rzecz ujmując - OPEC jest w tej sytuacji martwe. Przynajmniej jako narzędzie kontroli cen - a po to je powołano na "wolnym rynku" watsonie. No to mamy wolną amerykankę na wolnym rynku.

Tak się właśnie dziwnie złożyło, że przed kilkoma dniami - po zawale cen ropy i pierwszych, trzeźwiących przymiarkach do budżetu, gdzie nic się już nie zgadza - zaczęły wybuchać w Rosji rafinerie. Myślisz, że to przypadek watsonie?

Rosja potrzebuje do zrównoważenia budżetu ceny ropy na poziomie 110 USD/bbl. Niestety tego nie będzie - z małą pomocą przyjaciół z Arabii... Trzeba będzie ciąć wydatki... Zaraz, zaraz, przecież są sankcje gospodarcze. Znaczy ceny importu nie spadły, ale wzrosły, razem z kosztami, znacznie. Bo sankcje tak właśnie mają. Stąd i rubel jest odpowiednio tani, a dokładniej najtańszy w swej historii: 40 wróbli za lollara. Co zrobi Putin? Postara się zwiększyć zakontraktowany eksport ropy i utrzymać ceny wieloletnich umów na możliwie wysokich poziomach, bo dla wielkich odbiorców podstawowym parametrem jest pewność i stałość dostaw, przy możliwie niskiej i stabilnej cenie. Chwilowa cena spot najczęściej z długoletnimi kontraktami ma niewiele wspólnego, bo i setki milionów baryłek sprzedaje się inaczej, niż pociąg, albo tankowiec ropy. Wiesz watsonie, że największe dziś statki to wielocyce z ropą o nośności 2mln bbl? Wyobraź sobie setki takich statków. Taki kontrakt podpisał właśnie szef francuskiego monopolisty naftowego Total [niedawno nazywało się toto Total-Elf-Fina]. Świętej pamięci, bo go właśnie pług śnieżny zamiótł z pasa na Wnukowie, w ramach rutynowego "sprzątania na ciężarówkę". Ale do rzeczy, Francuzów załatwimy w następnym odcinku, teraz wracajmy do rafinerii.

Otóż zaczęły one nagle epidemicznie w Rosji wybuchać, w tych pięknych zimowych okolicznościach przyrody, rafinerie - czyli miejsca produkcji głównego surowca eksportowego, taniejącego zresztą niepokojąco. I wiesz co, watsonie - jest coś, co je łączy z Fukuszimą i Iranem, taki złośliwy wirus pt. stuxnet, który przejmuje zdalnie kontrolę nad sterownikami SCADA Siemensa. Tak się przypadkowo składa, że duże instalacje chemii, w tym petrochemii, są wyposażone w automatykę sterującą Siemensa watsonie, bo kremlin bardzo dobrze współpracuje z pruską panią Makrel. Znaczy w SCADę, czyli stuxnet penetruje je tak samo zgrabnie, jak Natanz i Fuku. I robi się bum.

A skąd to wiadomo? A wiadomo to stąd, że jest to zbrodniomyśl, którą duchowie pilnujący forum wrzucają do spamu. Nie wierzysz chyba, że sam sobie cenzuruję komentarze? Znaczy zbrodniomyśl prawdziwa. A Total odlot będzie następnym razem.

© zezorro'10 dodajdo.com
blog comments powered by Disqus

muut