Go To Project Gutenberg

niedziela, 28 listopada 2010

Świat na krawędzi wojny w ogniu kryzysu finansowego


Korea na krawędzi wojny. Fed w punkcie bez odwrotu. Pozwy przeciwko bankom za manipulację rynkiem srebra. Upadająca Irlandia. Skandal z przejęciami domów przez banki. System - schemat Ponziego w stylu Madoff-a.

Świat wrze. Niemcy w gniewie. Korea Północna atakuje Południową. Bernanke obwinia Chiny za fatalną sytuację gospodarczą Ameryki. Pięć zbiorowych pozwów przeciwko bankom JPMorgan Chase i HSBC za manipulacje cenami srebra. Pogłoski o dalszych pozwach przeciwko stosowaniu nagiej krótkiej sprzedaży. Ciężkie przestępstwa funduszy hedgingowych wykorzystujących w handlu poufne informacje. SEC kategorycznie odmawiający ścigania tych przestępstw. Stany Zjednoczone dalej okupujące Irak, a w Afganistanie szalejąca wojna prowadzona dla ochrony największych na świecie pól uprawy opium i marihuany, przynoszących 300 miliardów dolarów zysku rocznie.

Nowa polityka druku dolarów przez Fed jest postrzegana przez krytyków USA jako przekroczenie czerwonej linii. Fed wkroczył do sanktuarium, z którego nie ma odwrotu. Jeśli QE2 i ukryty QE3 nie zadziała - oznacza to koniec gry. Fed jest w desperackim położeniu. Zamiast pozwolić, spowodowanej przez siebie, Wall Street i banki, depresji obrać kurs, ponownie gra na zwłokę kupując czas. Odmawiając stawienia czoła problemowi, Fed i jego właściciele wywołują inflację, której wielkość zależeć będzie od rozmiarów QE2. Jeśli skończy się na 600 miliardach dolarów, nastąpi umiarkowany wzrost inflacji. Jeśli Fed zostanie zmuszony do zalania systemu 2 bilionami dolarów - nastąpi znaczny wzrost inflacji. Na rządowych statystykach nie można polegać, ponieważ rząd kłamie próbując ukryć prawdę. Są tacy, którzy uważają, że to jakiś nowy eksperyment monetarny. Nic bardziej mylnego. To, czego jesteśmy świadkami, miało już wielokrotnie miejsce w historii - za każdym razem kończąc się fiaskiem. W efekcie u ludzi myślących, Fed i Bernanke utracili resztki wiarygodności. I nie ma się co dziwić. Ostatnie ćwiąkanie Bernanke o "przywracaniu równowagi globalnej gospodarce" to tylko kolejna próba usprawiedliwienia obecnej polityki monetarnej. To do czego w rzeczywistości Bernanke namawia, to światowa "równowaga", w której kraje o nadwyżkach walutowych wykorzystują fundusze do pomagania krajom z deficytami. Chce on świata, w którym interesy poszczególnych krajów muszą odzwierciedlać interesy globalnej gospodarki jako całości. Oczywiście nigdzie w tej planowanej redystrybucji bogactwa nie ma wzmianki o suwerenności.

Tymi samymi pomyjami próbował nas karmić Sekretarz Skarbu Geithner na spotkaniu G-20. Pomysł, abyśmy wszyscy razem zbankrutowali to utopia w najlepszym wydaniu. Na szczęście koncept ten upadł jak balon z ołowiu. Wszyscy szczerzy ekonomiści wiedzą, że jest to odgrzewana polityka, która nigdy nie była skuteczna. Kiedy rząd i Fed porzucili standard złota 15 sierpnia 1971 roku, doskonale wiedzieli czym to się skończy. Mimo to i tak to zrobili dążąc do ustanowienia nowego światowego porządku ekonomicznego i ostatecznie - rządu światowego. Po tym historycznym dniu nie ma szansy na powrót do wartościowego pieniądza, dopóki system nie zostanie całkowicie oczyszczony. Od blisko 40 lat słyszymy nawoływania do połączenia narodów dla wspólnych korzyści. Poszczególne kraje mają poświęcić swój interes dla globalnej gospodarki.

Od 45 lat piszemy o tym jako o kontrolowanym wyburzeniu, ale nikt do tej pory nie słuchał. Teraz dzięki talk radio i Internetowi dociera to do całego świata. Obserwujemy jak coraz więcej i więcej ludzi budzi się na prawdę. Od lat 80-tych byliśmy świadkami kolejnych kryzysów fiskalno-monetarnych. Jednego za drugim. Teraz świat zaczyna dostrzegać, że Europie i Stanom Zjednoczonym chodziło o to od lat. Teraz globaliści znaleźli się w opałach. Ich problem polega na tym, że zbyt dużo ludzi wie o co im chodzi.

Mamy do czynienia z faszystowskim korporacyjnym keynesizmem, który nawet w mainstreamie jest postrzegany jako radykalizm. W końcu zdali sobie sprawę, że Fed wywołuje inflację rynków na całym świecie. Na dodatek, od dawna polityką rządu amerykańskiego i Fedu jest manipulacja rynkami giełdowymi na świecie. Przykładem jest dochodzenie Departamentu Sprawiedliwości w sprawie wykorzystywania w handlu poufnych informacji przez fundusze hedgingowe oraz pozwy sądowe przeciwko JPMorgan Chase i HSBC za manipulację cenami srebra. Miejmy nadzieję, że uda się wymierzyć sprawiedliwość tym socjopatycznym kryminalistom i przynajmniej przez pewien czas będziemy mieć szansę na uczciwy system.

W efekcie tego wszystkiego świat skierował się ku inwestycjom w złoto, którego cena wzrosła w tym roku o 24%, oraz w srebro, które wzrosło o 65%.

Stany Zjednoczone od 2 lat gwałtownie spadają w przepaść. Socjaliści kierujący krajem narzucili dwie katastrofalne ustawy - reformę zdrowotną i finansową. Pierwsza doprowadzi do eutanazji, a druga - dyktatorskiego rządu finansowego. A wszystko to pod fałszywą przykrywką ratowania Ameryki - w rzeczywistości ustawy przeszły dzięki przekupieniu polityków.

Zatrudnienie w małym biznesie stoi w martwym punkcie, a praca na pół etatu nie pozwala wyżywić rodziny. 2 miliony pracowników straci niedługo prawo do zasiłku. Od początku roku 3 miliony ludzi już utraciło zasiłki - teraz tracą domy i nie mogą wyżywić swoich rodzin. 42.4 miliony Amerykanów żyje dzięki bonom żywieniowym - to wzrost o 550.000 w ciągu minionych 3 miesięcy. Oceniamy inflację na 6.5-7%, oficjalnie podawana wynosi: 1.2%.
Ciężkie to położenie wielkiego niegdyś kraju - zdradzonego przez Wall Street i banki - ciężki stan z niewielką nadzieją na szybką poprawę.

Tak jak przewidywaliśmy w maju: nastąpi QE2, co potwierdził Fed. QE2 jest tylko wstępem do QE3 i być może QE4 i dalszych. Można to określić jako etapy pogłębiającej się depresji. Jeśli QE2 skończy się na 600 miliardach dolarów - obserwuj co nastąpi, ponieważ gospodarka skieruje się wprost ku otchłani. Wszelkie dostępne dane wskazują, że zapotrzebowanie jest znacznie większe niż 600 miliardów. Można tylko dodać, że gwarantuje to wzrost bezrobocia i długu narodowego. Polityka ta nie wytworzy bogactwa, zamiast tego - inflację. Tymczasowe koło ratunkowe rzucone tonącej gospodarce. Oto na czym polega korporacyjny faszyzm, znany też jako kolesiowski kapitalizm. Podobnie wygląda Unia Europejska, strefa Euro, G7 i G20 - wszystko oparte jest na tych samych zasadach. Demokracja już dawno nie istnieje. Panuje kleptokracja - od góry do dołu. Oto rzeczywistość dzisiejszego świata.

To wszystko oznacza, że musisz działać we własnym interesie, aby zachować stan posiadania. Musisz myśleć inaczej niż inni. Oznacza to, że powinieneś inwestować w złoto, srebro i aktywa powiązane. Musisz być przewodnikiem stada. Myśleć sam za siebie. Przestać słuchać CNBC, CNN, BloombergTV, bankierów, polityków i biurokratów. To te same elity, które wciskały ci, abyś uwierzył w "gospodarcze odrodzenie" wywołane masową kreacją pieniądza i kredytu. Spieniężanie długu na dłuższą metę nie rozwiązuje żadnego problemu. To kolejny schemat Ponziego czy inaczej piramida finansowa. Świat pobożnych życzeń, w którym Fed kończy skupując niemal wszystkie obligacje rządowe, po tym jak poprzez QE1 uratował sektor finansowy. Dzięki bilionom dolarów zapobieżono upadkowi giełdy i rynku obligacji. Jakież to musi być inteligentne i świetne planowanie Fed-u, aby posiadał więcej obligacji niż Chiny i Japonia.

Fasada osłaniająca rządowe organy nadzorcze rozpada się. Co chwilę widzimy nie interweniujące SEC i CFTC. Banki posiadają rząd na własność od prawie 100 lat - poprzez Rezerwę Federalną. To jasne, że kupili wszystkich w zasięgu wzroku. Przyjrzyj się instrumentom finansowym stworzonym w oparciu o kredyty hipoteczne. Ich system ratingowy to kompletna fikcja - i jak dotąd nikt otrzymał kryminalnych zarzutów. Dopiero teraz śledztwo prokuratora generalnego w sprawie wykorzystywania w handlu poufnych informacji przez fundusze hedgingowe oraz pozwy zbiorowe przeciwko JPMorgan Chase i HSBC za manipulacje cenami srebra. A wcześniej schemat Ponziego Madoffa, o którym SEC wiedziało od 10 lat.

Następne na horyzoncie jest dochodzenie w sprawie Fannie Mae i Freddie Mac, które powinno zostać wszczęte 10 lat temu. Nie mamy kompletnie żadnej ochrony przed oszustami z Wall Street i bankową oligarchią.

Inwestorzy sądzą, że ratunek dla Irlandii został zatwierdzony. Ale nie tak szybko. Irlandczycy są zirytowani koniecznością ratowania posiadaczy obligacji. Jak już wcześniej mówiliśmy - chodzi w tym wszystkim o ratowanie banków na koszt podatników.

Rząd irlandzki upada - nagłówki wszystkich gazet w Dublinie krzyczą, że zostaliśmy okłamani. Tak samo było z Grecją. Następna będzie Portugalia i Hiszpania. Kto chce żyć w depresji przez 30- 50 lat, podczas gdy bankierzy się bogacą i potężnieją?

http://theinternationalforecaster.com/International_Forecaster_Weekly/World_At_A_Boil_With_War_And_Economic_Crisis
© zezorro'10 dodajdo.com

piątek, 26 listopada 2010

czwartek, 25 listopada 2010

Euro over

Farrage daje ognia do dechy. Otwarte dzioby: bezcenne.

Gógolenie na polski
Dzień dobry, pan van Rompuy, byłeś w biurze na okres jednego roku, aw tym czasie cała konstrukcja zaczyna się kruszyć, jest chaos, pieniądze ucieka, ja dziękuję - warto być może chłopiec z pinup eurosceptyczni ruchu. Ale tylko się rozejrzeć tej sali dziś rano, spojrzeć na te twarze, spojrzeć na strach, spójrz na złość. Słaby Barroso tutaj wygląda on zobaczył ducha. Oni zaczynają rozumieć, że gra się w górę. A jednak w swej desperacji, aby zachować ich marzenia, chcą, aby usunąć pozostałe ślady demokracji z systemu. I to jest całkiem jasne, że nikt z was nie nauczyli się niczego. Kiedy się pan van Rompuy powiedzieć, że euro przyniosło nam stabilność, miałem może Gratuluję Państwu za poczucie humoru, ale nie jest to tak naprawdę bunkra [lub bankier?] Mentalność. Twój fanatyzm jest obecnie w otwartym terenie. Mówisz o tym, że był to kłamstwo, by sądzić, że państwo narodowe nie może istnieć w 21 wieku zglobalizowanym świecie. Dobrze, że może być prawdziwe w przypadku Belgii, którzy nie mieli rząd na okres 6 miesięcy, ale dla reszty z nas, naprzeciwko każdego państwa członkowskiego w tej jedności, coraz bardziej ludzie mówią: "My nie chcemy bandery, nie chcemy, hymn, nie chcemy tej klasy politycznej, chcemy to wszystko wysyłanych na śmietnik historii ". Mieliśmy grecką tragedię wcześniej w tym roku, a teraz mamy sytuację, w Irlandii. Wiem, że głupota i chciwość irlandzkich polityków ma wiele do czynienia z tym: nigdy nie powinny, kiedykolwiek do strefy euro. Cierpieli z niskich stóp procentowych, boom fałszywe i popiersie ogromne. Ale spójrz na swoje odpowiedzi na nie: to, co się mówi, jak ich rząd rozpada się to, że niewłaściwe byłoby dla nich, aby wybory. W rzeczywistości tutaj komisarz Rehn powiedział, że musiał zgodzić się na budżet, zanim będą one mogły mieć wybory. Kim do cholery myślisz, że są ludzie. Jesteś bardzo, bardzo niebezpiecznych ludzi rzeczywiście: Twoja obsesja na punkcie tworzenia tego europejskiego państwa oznacza, że jesteś szczęśliwy, aby zniszczyć demokrację, wydajesz się być zadowolony z miliony ludzi do bezrobotnych i złe. miliony Untold ucierpi tak, że euro snu może być kontynuowana. Cóż, to nie będzie działać, bo jego Portugalia obok ich poziom zadłużenia z 325% PKB są następne na liście, a po tym podejrzewam, będzie Hiszpania i ratowania w Hiszpanii będzie 7 razy większa Irlandii, iw tym momencie wszystkie pieniądze bailout będzie już nie ma - nie będzie już więcej. Ale to jeszcze bardziej poważne, niż ekonomii, bo jeśli okradać ludzi z ich tożsamości, jeśli rob im o demokracji, to wszystko, co pozostaje, to nacjonalizm i przemoc. Mogę tylko mieć nadzieję i modlić się, aby projekt został zniszczony euro przez rynki przed tym naprawdę się dzieje.
© zezorro'10 dodajdo.com

Kurs bańkowości centralnej dla opornych




Od naszych braci Irlandczyków, ważą się ich - i nasze -losy. "Pier... pana. Z całym szacunkiem. Pier... pana. Mamy przeje.... z powodu nadużyć innych." http://zezorro.blogspot.com/2010/11/pierwsza-irlandia.html
© zezorro'10 dodajdo.com

Wojna walutowa w obrazku

Jak wszyscy wiedzą, opalony pokojowy noblista bardzo przekonywał Chiny ustami swoich chłopców: minfin Gajtnera oraz innego noblisty, gł. ekonopropagandy Krugmana, do podniesienia kursu juana. Zabiegi zakończyły się przerażającą ciszą na ostatnim konklawe w Seulu, na którym o juanie nikt się nie zająknął, natomiast wszyscy głośno zaczepiali noblistę o drukowanie pustych pieniędzy przez brodatego szaleńca, który na serio chce w końcu dojść do ustalonego na tych łamach wzorca lollara.

Cisza w Seulu zapadła po ogłoszeniu niezachwianego przywiązania wszystkich uczestników do wolnego handlu i solennym zapewnieniu o nieustających wysiłkach w celu powstrzymania się od interwencji i wojen walutowych. Zapewnienie brzmi szczególnie przekonująco w świetle doniesień o rakiecie międzykontynentalnej, odpalonej w południe dwadzieścia km od Los Angeles z okrętu podwodnego krótko przed tym uroczystym, cichym szczytem. Postępowi blogerzy potwierdzają, że był to wznoszący się pionowo odrzutowiec, bo przecież wszyscy wiedzą, że one znakomicie sprawdzają się w pionowych startach z oceanu, a armia dementuje, iżby to miał być obiekt militarny, więc musiał być cywilny. Milczenie noblisty jest w zaistniałej sytuacji zrozumiałe, w końcu jest noblistą pokojowym.

Skrótowo obecny stan negocjacji walutowych można zobrazować tak.

© zezorro'10 dodajdo.com

muut