niedziela, 27 czerwca 2010
Bliski koniec wielkich bailoutów
Plajta banków centralnych. Wielka Brytania zmuszona do spieniężania długu. 20 największych państw na skraju niewypłacalności. Kierunek dla giełd: tylko w dół. Niespłacone programy ratunkowe. W Senacie ustawa o audycie Fed-u. Kurczący się rynek luksusowych nieruchomości. Nadchodzi VAT.
Niszczycielskie efekty keynesizmu zachodniego świata objawiły się po II Wojnie Światowej. Cykle koniunktury sztucznie tworzono w celu koncentracji bogactwa. Podczas boom-u oligarchia może się bogacić w czasie zwyżki i jeszcze bardziej w czasie spadku, ponieważ kontroluje podaż pieniądza i stopy procentowe. Oto prawdziwa misja Fed-u, który jest posiadany przez bankierów z Wall Street. Całkowita władza kontrolowania rynków, tworzenia inflacji i deflacji należy do Rezerwy Federalnej. To nie politycy kreują politykę monetarną - robi to Fed. Politycy robią to, co mają powiedziane, aby robili. Wiedzą, że od czasu do czasu nastąpi gospodarcza zapaść, ale mają płacone na tyle dużo, aby nauczyć się z tym żyć.
Tym razem straty są tak wielkie, że Fed zmuszony jest do spieniężania bilionów dolarów długu. Problemy przeniosły się do Europy, gdzie Europejski Bank Centralny drukuje pieniądze poprzez quantitive easing. Robi więc coś co zapowiadał, że nigdy nie zrobi. Jedynym źródłem płynności w Europie jest EBC i Fed. Uważamy, że państwa ostatecznie upadną, tak jak upadła Islandia. Lista ofiar jest wiadoma. Jest ich obecnie 20, w tym Stany Zjednoczone oraz Wielka Brytania. Gra w trzy karty nie może trwać wiecznie. Skoro tak bardzo brakuje płynności to skąd pochodzą pieniądze? Jedynym miejscem skąd mogą pochodzić jest Fed. Nie tylko w ramach trwającego programu ratunkowego o wartości 2 bilionów dolarów. Gdy banki i inne instytucje finansowe obleją stress testy część z nich zostanie uratowana poprzez przejęcie przez instytucje, będące rzekomo bardziej wypłacalne. Kiedy ta możliwość zniknie ratować je zmuszony będzie rząd. Kiedy spieniężanie długu osiągnie apogeum cały system zawali się. Po ponad 50 latach w tym biznesie uważamy, że system upadnie.
Wszystkie banki centralne są splajtowane lub bliskie plajty. Jeśli nie są bankrutami to dlaczego ich kondycja jest objęta tak wielką tajemnicą? Bundesbank oświadczył niedawno Hiszpanii, że nie chce, aby wyniki stress testów były upubliczniane. Oczywistym powodem jest ciężki stan niemieckich banków i stąd wynika ich skłonność do trzymania wszystkiego w tajemnicy. Są to ci sami ludzie, którzy dążą do wprowadzenia jednej waluty światowej pod postacią specjalnych praw ciągnienia Międzynarodowego Funduszu Walutowego (SDR). SDR-y są jednak bezwartościowe ponieważ nie są na niczym oparte. To tylko kolejna pusta waluta. Są już w tak tragicznym stanie, że nie są w stanie nawet ukryć swych interwencji. Świeże biliony wstrzyknięte do systemu w Europie i USA są nie do ukrycia.
W Wielkiej Brytanii widzimy Bank Anglii finansujący i spieniężający deficyt budżetowy. Alternatywą jest krach finansowy. Wielka Brytania jest w tak fatalnym stanie, że odmówiła wzięcia udziału w wartym bilion euro programie ratunkowym dla krajów PIIGS. Niedawno Fed kupił toksyczne aktywa śmieciowe za 1.25 biliona dolarów oraz obligacje skarbu za 800 miliardów - łącznie za ponad 2 biliony dolarów. Na domiar tej desperacji i niekompetencji Europejski Bank Centralny skupuje toksyczny dług strefy euro, będącej na skraju bankructwa. Wszystkie te instytucje rozszerzają programy skupowania długu za pieniądze, których nie posiadają i dla ludzi, którzy nigdy nie będą w stanie spłacić tego długu. Banki centralne nic to jednak nie obchodzi, kiedy sprawa dotyczy ratowania instytucji finansowych. Obywatele są dopiero w drugiej kolejności. Żadna z tych instytucji nie chce utracić podstawy swej władzy. Dlatego nie chcą ogłoszenia niewypłacalności - chcą aby społeczeństwo spłaciło ich długi. Republika Weimarska niewiele się pod tym względem różniła, z wyjątkiem tego, że nie była spowodowana chciwością Niemców, a zemstą swych wojennych wrogów. Tym razem problem jest spowodowany chciwością i dążeniem do wprowadzenia rządu światowego.
Rezultatem tego wszystkiego jest to, że 20 największych państw znajduje się na skraju niewypłacalności, nie wspominając o dziesiątkach innych. Obserwujemy jeden kryzys pod drugim. Nawet największe państwa nie są w stanie sprzedać swych obligacji, nawet z wyższymi niż normalnie odsetkami. Stopa procentowa jest bliska zeru. Spodziewamy się, że może stać się nawet ujemna - to znaczy, że będą płacić za pożyczanie od nich pieniędzy. Nie ma się z czego śmiać - coś takiego już się nie raz zdarzało. Niczym niezwykłym było ujemne oprocentowanie podczas zaangażowania państw w sztuczne hamowanie cen złota. Rządy robią co tylko chcą. To samo nastawienie występuje w przypadku zwiększania podaży pieniądza i kredytu. Obecnie praktycznie wszystkie rządy są w tarapatach. Jeśli nie uczyniły bałaganu z własnej gospodarki to kupiły obligacje krajów które to zrobiły i ponoszą teraz olbrzymie straty. Spójrz na wart 1 bilion euro program ratunkowy dla krajów PIIGS. Czy naprawdę sądzisz, że obligacje te zostaną kiedykolwiek spłacone? My nie sądzimy. Pojęcie wzajemnych powiązań okazuje się katastrofą. W jaki sposób wypłacalne kraje europejskie mogą w ogóle rozważać wart 2 biliony pakiet pomocowy dla krajów, które tak naprawdę nie mają zamiaru go spłacić? Oto jak wygląda dziś świat.
Opieramy się na poglądzie, że jeśli nie rozumiesz tego co naprawdę dzieje się za kulisami nigdy nie dojdziesz do właściwych konkluzji i odpowiedzi. Ludzie rozprawiają o cyklach i supercyklach jakby pojawiały się znikąd. Wszystkie one zostały zaplanowane. Przykładem jest fakt, że gospodarka ożywiła się tylko dlatego, że Fed wpompował w nią 800 miliardów dolarów pakietu stymulacyjnego. Wzrost, który nastąpił, był w najlepszym wypadku wątły. Teraz gospodarka zamiera, pakiet stymulacyjny kończy się i pytanie - co dalej? Jedynym sposobem na powstrzymanie recesji/depresji jest kolejny pakiet stymulacyjny, który naturalnie nie usunie głównej przyczyny problemu - kupi jedynie czas.
W tej paradzie długu interesujące jest to, iż żadne źródła, żadne media nie podają informacji o udziale Stanów Zjednoczonych w pakiecie ratunkowym Europy poprzez MFW w wysokości 60 miliardów dolarów. Nieustające oszustwo.
Przez ostatni rok obserwowaliśmy paniczną ucieczkę ku obligacjom skarbowym i korporacyjnym o minimalnym oprocentowaniu spowodowanej przekonaniem, że obligacje są bezpieczniejsze. Tych, którzy tak uczynili czeka wielka niespodzianka, ponieważ banki i inni zaczynają uwzględniać zaangażowane ryzyko, które wymiecie nikłe zwroty z tytułu oprocentowania. Kończy się stymulacja gospodarki światowej i płynność jest wysysana przez banki centralne - konstatacją będzie poważne obniżenie perspektyw korporacji i państw. PKB spadnie i będzie spadał w wielu krajach, z USA na czele. Nie ma żadnego bezpieczeństwa w obligacjach, zwłaszcza municypalnych. Obligacje to bańka i wielu niedługo się o tym przekona. Kiedy przychody spadają zdolność do spłaty obligacji maleje, zarówno rządów jak i korporacji. Podczas gdy te problemy piętrzą się Kongres płaszczy się przed swymi politycznymi mocodawcami z Wall Street, bankierami, firmami ubezpieczeniowymi, korporacjami farmaceutycznymi i międzynarodowymi konglomeratami. Wycena ryzyka jest obecnie niemożliwa, co oznacza że ryzyko wzrasta wykładniczo. Ostatecznie rzeczywistość ta spowoduje większe trudności z dostępnością kredytu.
Najważniejsze są miejsca pracy i to, że ci którzy je tworzą nie mogą dostać kredytu. W tym samym czasie wolny handel, globalizacja, offshoring i outsorcing likwidują miejsca pracy i napychają kabzy międzynarodowym konglomeratom, które zatrzymują w całości zyski dzięki rajom podatkowym. Ty nie możesz tego robić. Kiedy to wszystko wychodzi na jaw członkowie Kongresu napychają swoje kieszenie pieniędzmi od oligarchów, którzy ich posiadają.
Problemy w Europie są jedynie odbiciem tego co dzieje się na całym świecie. Doprowadza nas to do konkluzji, że Amerykanie i inne narody są systematycznie zdradzani przez swoje władze.
Plan ratunkowy Europy nie zadziała, podobnie jak sztuczny, tymczasowy plan stymulacyjny oraz zwiększona podaż pieniądza i kredytu. Nie zapominajmy także, że znaczna część długów Europy znajduje się w posiadaniu amerykańskich instytucji finansowych. Kontynuacja wzrostu niestabilności nastąpi w obliczu zapaści na tle długów. Nic więc dziwnego, że tak jak przewidywaliśmy, złoto i jego pochodne osiągają nowe rekordy.
http://theinternationalforecaster.com/International_Forecaster_Weekly/The_End_of_The_Great_Bailouts_is_Approaching
czwartek, 24 czerwca 2010
czytanka zezorro Worst Home Sales Numbers Ever
czytanka zezorro Worst Home Sales Numbers Ever |
Posted: 23 Jun 2010 12:19 PM PDT |
You are subscribed to email updates from Delicious/zezorro To stop receiving these emails, you may unsubscribe now. | Email delivery powered by Google |
Google Inc., 20 West Kinzie, Chicago IL USA 60610 |
poniedziałek, 21 czerwca 2010
Stymulujemy, czyli skąd my to znamy
Jeśli wydaje ci się ciągle, że za oceanem jest wolna amerykanka i kowboje, to znaczy, że przeoczyłeś najważniejsze. Stany to dziś Europa. Zresztą sprawdź sam/a.
Dzięki uprzejmosci SiP http://heritage.org/research/reports/2010/06/federal%20spending%20by%20the%20numbers%202010
- Bezpośrednio przed obecnym kryzysem, Washington wydawał 24.800 dolarów na gospodarstwo domowe rocznie. Zwyczajny powrót do tego poziomu (z uwzgl. inflacji), zrównoważyłoby budżet do 2019 r. - bez konieczności podwyżek podatków.
- Rząd federalny wydał co najmniej 98 mld. dolarów na pomyłkowe płatności w 2009 roku.
Waszyngton wydaje 92 mld. dolarów pomocy dla osób prawnych (z wyłączeniem TARP) i 71 mld. dolarów na bezpieczeństwo wewnętrzne. - Waszyngton wydaje 25 mld. dolarów rocznie na utrzymanie niewykorzystanych lub wolnych nieruchomości federalnych.
- Audytorzy rządowi poświęcili ostatnie pięć lat zbadaniu wszystkich programów federalnych i stwierdzili, że 22 procent z nich kosztuje podatników-w sumie 123 mld. dolarów rocznie, nie wykazując żadnego pozytywnego wpływu na grupy docelowe, którym mają służyć.
- Biuro Budżetowe Kongresu opublikowała "Opcje budżetu" identyfikające ponad 100 miliardów dolarów potencjalnych cięć wydatków.
- Z powodu nadmiaru personelu, US Postal Service zmusza 1.125 pracowników dziennie siedzieć bezczynnie. Nie mogą pracować, czytać, grać w karty, oglądać telewizję. To koszty 50 mln dolarów rocznie.
- Waszyngton wyda 2.6 mln dolarów na szkolenia chińskich prostytutek zwiększające poziom odpowiedzialnego picia alkoholu w pracy.
- Wsparcie finansowe wydano m.in. na stroje dla cheerleaderek, elektryczne wózki golfowe i badania uniwersyteckie, ile alkoholu potrzebują studentki I roku uczelni przed zgodą na przypadkowy seks.
- Przykłady z wielu Government Accountability Office (GAO) potwierdzają niepotrzebne dublowanie 342 programów rozwoju gospodarczego oraz 130 programów obsługujących osoby niepełnosprawne oraz 130 programów dla zagrożonej młodzieży, 90 programów rozwoju wczesnego dzieciństwa, 75 międzynarodowych programów finansowania edukacji, kultury, wymiany i szkolenia i 72 programów bezpiecznej wody.
- Biuro audytu GAO sklasyfikowało prawie połowę wszystkich zakupów na karty kredytowe rządu za niewłaściwe, nielegalne lub oszukańcze. Przykładami są gry hazardowe, spłata kredytów, alkohol, bielizna, iPody, Xboxes, biżuteria, serwisy randkowe i hawajskie wakacje. Najjaskrawszym przypadkiem jest Postal Service wydający 13.500 dolarów na jeden obiad Chris Steakhouse w Ruth, w tym "ponad 200 przekąski i ponad 3000 alkohol, w tym ponad 40 butelek wina o wartości powyżej 50 dolarów każda i markowe trunki takie jak Courvoisier , Belvedere i Johnny Walker Gold ". 81 gości spożyło średnio za 167 dolarów żywności i napojów na osobę.
- Niewłaściwe lub oszukańcze wydatki Medicare obecnie wynoszą 47 mld. dolarów rocznie -12,4 proc budżetu całości.
- New York rozdzielił 140 mln USD na indywidualne konta rodzin, ale zapomniał zaznaczyć, że było to przeznaczone na przybory szkolne. Lokalne bankomaty zostały opróżnione, a znaczna część pieniędzy poszła na telewizory z płaskim ekranem, iPody i gry wideo oraz papierosy i piwo.
- Waszyngton wyda 615.175 dolarów na archiwum ku czci Grateful Dead.
- Pracownicy rządowi zalegają ponad 3 miliardy dolarów podatku dochodowego za 2008 r.
- Co miesiąc, podatnicy opłacają 40.000 dolarów za powierzchnię biurową, telefony komórkowe, personel i SUV dla byłego marszałka parlamentu Dennisa Hasterta, który obecnie pracuje jako lobbysta prywatnych korporacji i rządów.
- Marszałek Nancy Pelosi i jej pracownicy kosztują podatników 101.000 dolarów za "usługi w locie", w tym żywność i alkohol, podczas wycieczek samolotami Air Force w ciągu ostatnich dwóch lat. Na rachunkach są "Maker's whisky Mark, koniak Courvoisier, Johnny Walker scotch Red, wódki Grey Goose, E & J brandy, irlandzki Creme Bailey's, Bacardi Light rum, Jim Beam whisky, gin Beefeater, Dewars scotch, Bombay Sapphire gin, Jack Daniels whisky i piwo Corona.
- Legal Services Corporation, która ma świadczyć usługi prawne dla ubogich, wielokrotnie ignorowała zastrzeżenia wydatków na alkohol. Funduje także limuzyny, bilety pierwszej klasy oraz torty "death by Chocolate" dla szefostwa.
- Departament Energii wydał przez dziewięć lat 153 mln dolarów na przestarzały projekt cyber-bezpieczeństwa, która miała chronić informacje o broni jądrowej w Ameryce.
- Plan wspierania gospodarki przewiduje 350 mln dolarów na mapę szerokopasmowego internetu o krajowym zasięgu-mimo, że pewna prywatna firma zaoferowała jego stworzenie za 3,5 mln.
- Fannie Mae, teraz na garnuszku podatników - zapłaciło 6.3 mln dolarów kosztów pomocy prawnej na obronę wyrzuconego zarządu, np. Franklina Raines. Dodatkowo 16.8 mln dolarów wydano ma obronę nadzoru Fannie Mae w sprawie z powództwa byłego zarządu.
- Census Bureau (odpowiednik GUS) wydał 2.5 mln dol. na reklamę w Super Bowl oraz reklamę antenową przez Sportscasters.
- Nowe dokumenty wykazują, że Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) zgubił 1.000 komputerów w 2008 roku. Nie pozostając w tyle jego oficerowie zgubili blisko 200 sztuk broni w takich miejscach jak toalety restauracji, sklepy i kręgielnie. Kilka karabinów znalazło się w rękach przestępców.
- Departament Stanu przeznaczył 450 tys. dolarów na wystawę sztuki w Wenecji.
- Podczas niedawnej trzydniowej konferencji NASA wydało 62.611 dolarów na "poczęstunek" dla 317 uczestników, 66 dolarów za dzień na osobę. Urzędnik NASA powiedział że drogie przekąski były niezbędne do utrzymania swoich ludzi na miejscu konferencji.
- NASA wydało 500 mln na budowę 355-metrowej wieży startowej rakiety, która prawdopodobnie nigdy nie będzie zbudowana.
- Congressional Research Service potwierdziła, że wg nowych przepisów ochrony zdrowia można dotować Viagrę i inne środki wspomagające potencję skazanym gwałcicielom i przestępcom seksualnym.
- Agencje federalne zalegają prawie 20 procent na kartach podróżnych pracowników, co kosztuje podatników setki milionów dolarów rocznie.
- Komisja Papierów Wartościowych i Giełd wydała 3.9 mln dolarów na rearanżację biura waszyngtońskiej siedziby.
- Ponad połowa wszystkich subsydiów rolnych idzie do gospodarstw, które wykazują średnie dochody gospodarstw domowych w wysokości co najmniej $ 200.000.
- Najwyższa Izba Kontroli GAO stwierdziła, że 95 systemów broni Pentagonu przekroczyło koszty na łącznie 295 mld. dolarów.
- Odmowa wielu pracowników federalnych latania klasą ekonomiczną kosztuje podatników 146 mln dolarów rocznie dopłat do biletów.
- Washington wydał 126 mln dolarów w 2009 r. na projekty związane z dziedzictwem rodziny Kennedy w Massachusetts. Dodatkowo, senator John Kerry (D-MA) przekazał 20 mln dolarów z budżetu na 2010 r. na nowy Edward M. Kennedy Institute.
- Rząd federalny posiada ponad 50.000 wolnych domów.
- Federal Communications Commission wydał 350.000 dolarów na sponsorowanie kierowcy rajdowego NASCAR Davida Gilliland.
- Członkowie Kongresu, wydali setki tysięcy dolarów podatników wyposażając swoje biura w maszyny do popcornu, telewizory plazmowe, sprzęt DVD, jonowe odświeżacze powietrza, kamery wideo, i maszynę do podpisywania listów oraz 24.730 dolarów na leasing Lexus, 1.434 dolarów na aparat cyfrowy, i 84.000 dolarów na indywidualne kalendarze.
- Ponad $ 13 mld pomocy dla Iraku sklasyfikowano jako zmarnowane lub ukradzione. Dodatkowo 7.8 mld dolarów zaginęło.
- Kongres zapłacił niedawno Alaska Airlines 500.000 dolarów za malowanie łososia Chinook na liniowym Boeingu 737.
- Ministerstwo transportu dofinansuje do 2.000 dolarów za lot kongresmanowi Hal Rogers (R-KY) do biletów między Waszyngtonem i małych rodzinnym miastem senatora, ale tylko w poniedziałek rano i wieczorem piątek, kiedy latają zwykle politycy. Rogers jest członkiem komisji budżetowej, która pisze budżet min. transportu.
- Washington wydał 3 mld dol. na świeży piasek plażowy, pomimo że nowy piasek wraca z powrotem do oceanu.
- Departament Obrony zmarnował 100 mln dolarów na niewykorzystanych biletach lotniczych, których nie oddał do refundacji, mimo że bilety podlegały zwrotowi.
- Waszyngton wydaje 60.000 dolarów za godzinę zdjęć Air Force One przy różnych atrakcjach.
- Kongres zignorował zalecenia Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej, które zaoszczędziłyby 9 mld dolarów rocznie.
- Podatnicy finansują obrazy wysokiej rangi urzędników rządowych w cenie do $ 50,000 za sztukę.
- Stan Waszyngton wysłał 1-dolarowe kupony żywnościowe do 250.000 gospodarstw domowych w celu zwiększenia liczby rozpatrywanych spraw i uruchomić 43 mln dolarów dodatkowych funduszy federalnych.
- Podmiejskie rodziny otrzymują dopłaty rolne do trawników na ich podwórkach, o które wiele z tych rodzin nie wystąpiły i ich nie chce.
- Wśród zakupów pracowników MSW były 63-calowe telewizory plazmowe, odtwarzacze iPod, i zestaw do warzenia piwa za $230.
- Narodowy Instytut Zdrowia płaci 1.3 mln dol. na miesiąc za wynajęcie laboratorium, z którego nie może korzystać.
- Kongres niedawno kupił za 24 mld. dolarów 10 nowych odrzutowców, których Pentagon nie chce i nie będzie używać.
- Parlament przekazał 13 mln dolarów ze środków pomocowych po huraganie Katrina na budowę muzeum Army Corps of Engineers, agencji odpowiedzialnej za wadliwe wały, przez które powódź zalała Nowy Orlean.
- Medicare ostatnio wysłał $ 50 milionów błędnych refundacji do 230.000 odbiorców.
- Kontrole wykazały 34 mld. dolarów strat, oszustw i nadużyć w umowach z MSW.
- Advanced Technology Program wydaje 150 mln dolarów rocznie na dotacje dla prywatnych firm, 40 procent tych funduszy trafia do firm Fortune 500.
- Program Ochrony Rezerwatów płaci rolnikom 2 mld. dolarów rocznie za nieuprawianie ziemi.
I tak dalej i tym podobne. Czy to nie Europa? Jak najbardziej. Stymulujemy, dopłacamy, wspieramy, rozwijamy, pomagamy...
Co się dzieje w Zatoce Meksykańskiej
Jestem może narwany ale nie jestem wariatem.
************************************************************************
Artykuł z prasy amerykańskiej:
Cała prawda związana z wyciekiem ropy w Zatoce Meksykańskiej
12.06.2010
W USA sprawa zaczyna być coraz bardziej napięta i mówi się o wszystkich koszmarnych scenariuszach od wprowadzenia stanu wojennego, poprzez ewakuację Florydy a na eksplozji atomowej na dnie Zatoki skończywszy.
Sytuacja wygląda na krytyczną. I składa się na ten obraz wiele różnych elementów.
Po pierwsze strefa Zatoki jest objęta blokadą informacyjną– dochodzi do aresztowań dziennikarzy, zaś mainstreamowe media
wyraźnie przedstawiają tylko wycinek prawdy. Aresztowań dokonują prywatne
służby ochroniarskie BP nie mające do tego uprawnień, aczkolwiek w zgodnej opinii obserwatorów i uczestników dramatu w Luizjanie odbywa się to za
cichym przyzwoleniem rządu USA.
Po drugie jedyna możliwość wglądu w sytuację w Zatoce to przelot prywatnym samolotem nad jej terenem – jak dotąd to się udaje, choć i tutaj się mówi o zakazie lotów motywowanym ponoć stężeniem
toksycznych gazów w powietrzu. Ta motywacja nie jest pozbawiona sensu – o czym poniżej, ale z pewnością jest jeszcze inny powód próby limitowania lotów. Otóż przelot z wtorku 8 czerwca ukazał 6 wycieków w Zatoce Meksykańskiej, z czego 3 są dziełem DeepWater Horizon, a pozostałe 3
– innej firmy wydobywczej. To oznacza, że ilość oleju, która dostaje się do Zatoki jest WIELOKROTNE WIĘKSZA, niż wszystkie dotychczasowe szacunki podają.
Po trzecie Ameryka się budzi i ludzie zaczynają sobie zdawać sprawę, że
są oszukiwani co do skali dramatu. Naukowcy przyznają anonimowo, że mają zakaz ujawniania części informacji o stanie Zatoki.
Po czwarte narasta problem chemikaliów rozpylanych przez BP – Corexitu 9500. Wiadomo, że jest on ekstremalnie toksyczny i że paruje do atmosfery. Jest coraz więcej paniki i przypadków hospitalizacji osób z objawami zatrucia. Ujawniono też rosyjski raport naukowców dla Miedwiediewa, w którym Rosjanie piszą, że stoimy u progu największej katastrofy ekologicznej czasów nam współczesnych i że zagraża ona życiu całej planety. Corexit 9500 jest czterokrotnie bardziej toksyczny,
niż sama ropa naftowa…
Po piąte ropa zaczyna zatykać filtry największej w USA stację odsalania wody (Tompa), która zaopatruje w słodką wodę cześć wybrzeża Luizjany. Drobnych 600 000 gospodarstw… Przed dramatycznymi wyborami stoją też elektrownie Luizjany, które używają do chłodzenia swoich turbin i reaktorów wody z Zatoki, ale nie mogą używać wody z ropą…
Po szóste coraz dwuznaczna jest rola rządu USA w całej katastrofie, a raczej jego kompletne zlekceważenie skali zagrożenia. Ujawniono, że ofertę pomocy dla rządu USA złożyły rządy następujących państw: Kanady, Chorwacji, Francji, Niemiec, Irlandii, Meksyku, Holandii, Norwegii,
Rumunii, Republiki Korei, Hiszpanii, Szwecji, Wielkiej Brytanii oraz ONZ. ODPOWIEDŹ ADMINISTRACJI USA BYŁA NEGATYWNA – “nie skorzystamy z pomocy, poradzimy sobie sami" (!!!!!!!)
Po siódme Norwegia zablokowała prace wydobywcze BP na morzu północnym do czasu wyjaśnienia okoliczności katastrofy w Zatoce. Ma to związek z – jak dotąd niewielkim – wyciekiem ropy z jednej z platform wydobywczych BP u wybrzeży Norwegii.
Po ósme główny przeciek (czyli ten nam dotychczas ujawniony) staje się coraz gwałtowniejszy, albowiem ropa i gaz wydobywające się pod ciśnieniem, z którym żadna ludzka technologia sobie dotąd nie radziła, zabiera ze sobą kamienie i okruchy skalne, co działa jak pilnik rozwiercający sam kanał, którym ropa się wydobywa i jest on coraz szerszy.
Jeśli dodać do tego erozję dna oceanu w całym rejonie wycieku,
możemy za kilkanaście miesięcy stracić całe życie morskie na naszej planecie… To nie są żarty, to opinie naukowców i dziennikarzy.
Po dziewiąte naukowcy zwracają uwagę, że nawet gdy dojdzie do wyrównania
ciśnienia ropy i wód Zatoki (po wielu miesiącach wycieku i kompletnej dewastacji ekologicznej planety), wówczas woda zacznie się wdzierać w miejsce, w którym obecnie znajduje się ropa. Temperatura tych obszarów szacowana jest na 400 stopni Celsjusza. Eksplozja parującej wody może doprowadzić do przemieszczenia się fragmentów dna, co wywoła mega tsunami w rejonie zatoki…
Zanosi się na tragedię o niewyobrażalnej skali, o której bynajmniej nas nie informują w dziennikach telewizyjnych.
za:http://www.sekretyameryki.com
************************************************************************
Nie ma wątpliwości, że żyjemy w czasach ostatecznych. To wszystko musi nadejść by jak najwięcej osób przeżyło (prawdziwa śmierć to śmierć ducha nie ciała) - uratowało się od prawdziwej śmierci.
Podsyłam linka, który mi bardzo pomógł - bardzo polecam: "http://www.mietek.com.pl/ " . To szkoła biblijna prowadzona przez świętego kapłana.
Pewnie już się Pan śmieje pod wąsem z kolejnego narwanego. Na zdrowie. Nie przeszkadza mi to - proszę tylko zacząć słuchać - dalej sam Pan zrozumie.
Pozdrawiam serdecznie
harvey_x
piątek, 18 czerwca 2010
Rozwolnienie dolara. Gminna Spółdzielnia wyżyma szorty.
Ostatnio pokiełbasiło się na słonecznych plażach morza Jońskiego i na Ibizie. Ojro, ojro, idzie mojra. Będzie dintojra? Szef MFW Strauss-Kahn przyjechał do Hiszpanii zwiedzać Barcelonę, a nie na negocjacje o dołożeniu się funduszu do euro-zrzutki w wysokości 250 mld. Wiadomo powszechnie, że z Zapatero gwarzą wyłącznie o pogodzie i kaszalotach na plaży. Podobnie parę dni wcześniej min. skarbu USA Geithner nie ściął się z rozgrzanym do czerwoności szefem ECB Trichetem, który nie wykrzyczał do Amerykanina, że źródłem kryzysu był napompowany subprime (to na nalegania Geithnera, że jedynym ratunkiem Europy jest ze wszystkich sił drukować, a nie zwiększać podatki). Zezowaty, co rzadko mu się zdarza, w tym wypadku zgadza się z Geithnerem, bo przy zaciskaniu fiskalnym i całym planie oszczędnościowym peryferia raczej szybciej, niz później przestaną płacić cokolwiek, wręcz zaduszą się ostatecznie w deflacji i po pięknym ojro-planie zostanie szlaczek. Chyba że właśnie o to chodziło, to przepraszam.
Co zatem z pięknym lolarem i nadobną Angelą? Otóż euro po pięknej tragedii greckiej zjechało koncertowo - panikowo do poziomu .800-.810. Na ostatnim odcinku - na początku czerwca - dołożono do pieca wiadomości o końcu Europy, aby pięknie zebrać żniwo z największych pozycji short eurusd w historii. Widać podręcznikowy efekt dosypania w ostatniej chwili sporej krókiej pozycji (ostatni skok dolara). Warto zauważyć, że dojenie, nazywane w slangu short-squeeze, nastąpiło dzień po zmianie rekomendacji Gminnej Spółdzielni dla euro z pozytywnej na negatywną (z usdeur 1.30 na 1.15). Jak widać na obrazku, sytuacja potoczyła sie dokładnie w odwrotnym kierunku. Euro zaczęło korektę, pozbawiając właścicieli shortów eurusd depozytu.
Dowcipna Spółdzielnia zawsze może powiedzieć, że rekomendacja jest właściwa, tylko dla innego horyzontu, nie dni, ale np 3 miesięcy. I tu zezowaty by się zgodził, bo co by nie powiedzieć o Zapatero, na pewno nie chodzi ze Strauss-Kahnem po plaży, chociaż struś by miał gdzie głowę schować, i łódka nie od rzeczy (niem. Strauss - struś, Kahn - łódka). Flamenco tego lata dopiero się zaczyna i euro powinno zaliczyć głębszy dołek wkrótce, kiedy tańce zaczną się na poważnie. Jeśli spojrzeć na wykres długoterminowy, to wygląda to całkiem logicznie, gdzie kolejne szczyty dolara do euro są coraz mniejsze, przy wykładniczo spadającym trendzie. Jak na obrazku widać skuteczną politykę względnej dewaluacji dolara wobec marki i euro, mierzoną w systematycznie większej inflacji.
Z obrazka, przy dokładniejszym zbadaniu, daje się wyciągnąć docelowy szczyt usdeur=1.0 i zgadza się to z innymi wykresami. Parytet czeka nas niedługo, ale jego czas życia będzie krótki, co najwyżej do następnej wielkiej rundy pompowania za oceanem, co zresztą było tu zapowiadane. Tak więc ostateczne szmacenie lolara zbliża się wielkimi krokami, przedtem oczekujemy chwilowego umocnienia, wiedzeni nieomylnym instynktem dementi. Hiszpania wielokrotnie oficjalnie dementowała iż potrzebuje pomocy ECB i MFW. W Grecji było podobnie. Aha, byłby zapomniał, jedynym nabywcą obligacji greckich ostatnio jest ECB. Nie ma innych chętnych. Powoli, ale nieuchronnie Trichet idzie w ślady brodatego Benka. W końcu trzeba wypełnić księgi frankfurckie stosem śmieci, tak jak przystało na nowoczesny bank centralny. Europa znowu co najmniej rok za Ameryką. Niestety interwał ostatnio coraz to krótszy, a w antrakcie miedzy tragedią grecką a farsą hiszpańską nie ma czasu nawet siorbąć ouzo ani porto. Ole!
niedziela, 13 czerwca 2010
Wytrych do tajemnic NATO
...czyli rozmowy podsłuchane w wozie strażackim (bo przecież tylko
takie
wozy były na miejscu "katastrofy " w Smoleńsku)
Opracowanie opiera się na materiale filmowym pobranym tu:
http://www.youtube.com/watch?v=qqZ7jdUoubw&feature=related
i załączonym do folderu (plik MP-4).
W ostatnich dwóch tygodniach zrobiłem spore postępy w technice
oczyszczania,
selekcji i analizy poszczególnych warstw dźwięku w zapisie.
Umiejętności przybywa w trakcie pracy, tak więc odczyty początkowe
NADAJĄ
SIĘ do poprawienia jakości. Jednak ze względu na ograniczenia
czasowe
zostawiam poprawki jakości oraz ew. drobne poprawki treściowe "na
później".
Poniższy tekst przedstawia wybrane dialogi z "filmu drugiego
Rosjanina"
dotyczące wybranego wątku i nie jest opracowaniem całej ścieżki.
Nie zawiera dialogów z końcówki ścieżki - być może dołączę je w
późniejszym
terminie.
Na razie ze względu na brak czasu ograniczam się do opracowania
najistotniejszych, najważniejszych zarejestrowanych zdarzeń.
Wydzielony materiał nie obejmuje wszystkich dźwięków i głosów
przedstawionych (niekiedy mylnie) we wcześniejszym opracowaniu i
mogących
zakłócić logiczną przejrzystość wątku.
...................................................................
..............................................
0.00,08 - 0.00,85 rozgryziony ?
0.00,90 - 0.02,90 dwa - trzy siedem - siedem
0.04,50 - 0.06,45 miękki siad - siadaj
0.04,50 - 0.06,45 nie gryziaty on jest - siadaj !
0.06,35 - 0,08,60 przytrzymaj kij - toż trzyma
0.07,65 - 0.10,25 toż trzyma - siad, do rogu stołu
0.07,65 - 0.10,25 usiad, siad, do rogu stołu
0.10,25 - 0.12,10 kardynała mamy - w trzepaczki go
0.12,10 - 0.13,40 ja łyżkami nie biorę - wydziwiasz
0.13,40 - 0.15,90 osiemdziesiąt dziewięć zero - on się nie studzi
(pyt)
0.14,05 - 0.17,00 postudziłem go
0.15,90 - 0.17,90 dobra, trzy - sława zieje z niego
0.17,50 - 0.21,20 bierze - to musi.. - kogoś traci hardy, szybko
trzy
0.17,90 - 0.18,75 proszę, koniak
0.18,70 - 0.23,20 kogoś traci hardy - szybko trzy - toczą się kości
- napij
się króla
0.18,80 - 0.19,46 dobrze idzie - po co ci kraj (równocześnie)
0.19,58 - 0,21,03 przekręci szybko z trzech
0.19.58 - 0.21,30 cztery , trzy - plus trzy
0.19.58 - 0.21,30 Polaki są gorsze - cieszysz się (pyt)
0.21,00 - 0.22,24 on mnie połuczi (ros)
0.21,00 - 0.23,40 masz czucie kości i poczucie wolności (pyt)
0.23,65 - 0.26,15 chciał na pożyczonych - tylko wyjdźcie
0.23,70 - 0.24,90 ..kościoła za błogosławienie
0.23,70 - 0.24,90 kościół robił bzdury
0.23,80 - 0.25,80 chciałabym ciebie
0.23,80 - 0.25,80 niech cię naród błogosławi - i nie poda ręki
0.23,80 - 0.25,80 zielona poduszka do ręki - no nie poda ręki
0.23,80 - 0.25,80 chciałabym z tobą bachora
0.30,85 - 0.31,75 niech wstanie
0.33,10 - 0.34,20 kto mu uwiąże nogi - pan za mało powiedział
0.41,70 - 0.43,05 co teraz będzie się działo
0.41,75 - 0.42,70 znowu będzie źle
0.41,95 - 0.43,05 nie będzie źle
0.42,55 - 0.44,45 git - zmienimy tabelę
0.42,65 - 0.43,85 tu nie wychodzi mi
0.42,75 - 0.43,85 taki odważny
0.43,75 - 0.45,05 trochę się wkurzyłam na niego
0.44,75 - 0.46,20 nie ma silnych - na to urządzenie nie ma
0.46,15 - 0.47,40 troszkę słabo siedzimy
0.47,30 - 0.48,60 nie wyleci
0.48,45 - 0.49,90 pomidorowa na kościach - szkoda
0.49,50 - 0.50,30 żona leje (pyt)
0.50,15 - 0.50,60 DWA
0.50,60 - 0.52,20 czy na dwa nie jest za wcześnie (pyt)
1.11,70 - 1.12,50 CZTERY nie wyda?
1.12,15 - 1.13,20 może i wyjdzie
1.12,15 - 1.13,20 nu ładnie - może i (w tle)
1.13,90 - 1.14,80 to już bez litery
1.14,15 - 1.16,00 bez litery - czy nie tak będzie
1.14,60 - 1.15,80 czekam na wydruk
1.15,15 - 1.16,65 to nam nie pomoże
1.15,65 - 1.16,80 naprawdę się nie boi (pyt)
1.16,70 - 1.20,50 siedem - kiedy powiesz - nie pozbiera się tego -
samo
zgnije
1.15,75 - 1.16,85 nie odpowiesz cztery (w tle)
1.16,75 - 1.17,75 siedem
1.17,50 - 1.18,15 pękł
1.17,85 - 1.18,75 wygramy
1.18,60 - 1.20,70 nie wierzyć jemu - tanio wymyjemy
1.18,90 - 1.19,65 OK - żadnych wierzeń
1.20,42 - 1.21,80 zawsze możemy porównać
1.20,70 - 1.21,55 tu już jest kolejno
1.21,05 - 1.21,90 pisz cztery
1.21,35 - 1.22,20 cztery niech będzie
1.21,80 - 1,22,55 cztery
1.22,50 - 1.23,25 cztery
1.22,95 - 1,24,65 to może Błasik nałgał
1.24,10 - 2,25,20 to niemożliwe
1.24,25 - 1.25,85 Błasik nie nałgał na pewno
1.24,35 - 1.26,30 tu już nie można poprawiać
1.24,50 - 1.26,25 bo się wszystko przewraca
1.25,10 - 1.26,55 ja wam naprawdę wierzę
1.25,60 - 1.26,60 teraz to ja rozumiem
1.25,65 - 1.27,95 teraz nie wierzę że zabawa się nie uda
1.25.35 - 1.27,65 czternaście rzędów jest prawidłowo
1.47,40 - 1.48,50 bezbłędne działanie
1.47,40 - 1.49,50 trzeba im powiedzieć że mam niżej zrobione
1.48,25 - 1.49,15 czwóra
1.48,55 - 1.49,15 uradowany
1.48,55 - 1.51,45 a u mnie jeszcze nie wyłączył budzik
1.48,70 - 1.50,35 a może coś się przepaliło
1.49,00 - 1.50,60 u mnie cztery
1.49,70 - 1.51,10 momy odrobione zadanie (pyt)
1.53,40 - 1.54,73 do Moskwy pajedziecie
--------------------------------------------------------------------
-----
Materiał filmowy i dźwiękowy do tego opracowania znaleźć można tu:
http://www.sendspace.com/folder/akmqu4
Linki do moich wszystkich opracowań dotyczących zamachu w Smoleńsku:
http://www.sendspace.com/folder/hbbnzr
12.06.2010
Stefan
sobota, 12 czerwca 2010
Quo vadis aurum?
Ostatnio na wiadomym blogu Joker obwieścił konkurs na dołek wig20 w złocie AD 2010. Trudno to się prognozuje i liczy, co wiadomo goldbugom. Aliści nagroda, zgoła nie poznańska, krakowska, ani szkocka, jakby powiedział odkrywkowy marszałkokandydat, bo sztaba aż 10 uncji kruszcu (nie pamiętam którego, ale pewnikiem bledszego), co daje podstawy sądzić, że wkrótce do odkrywkowej, szalikowej listy zostaną dopisane rodzinne jokerowe Kaszuby ;) - cenna jest i warto o nią walczyć. Jakoż i zaślepiony żądzą sztabową zezowaty pospekulował.
Na obrazku widać, jak na dłoni, że giełda mierzona w złocie (kurs dzienny zamknięcia w złotych za uncję ozt) osiągnęła w ciągu dekady dwukrotnie swoje maksimum w okolicach W20 = 2ozt. Na wykresie widać także gwałtowne ruchy, co tłumaczy sztabową gorączkę zezowatego. Alpy mocium panie, urwiska i wykroty. A człowiek kretyn! Niemniej wykres zdaje się potwierdzać prognozę, rzuconą spod palca o rocznym minimum równym 0,250 ozt. Zwróć uwagę, że spadek zaczyna wskazywać na zwiększenie dynamiki. Może zatem sprowdzić na niższe minimum (choć nie musi). Wówczas będzie też ładnie pasował fraktalnie do poprzedniej fali, choć z dłuższą doliną.
Poza tym, zupełnie na marginesie, warto nieśmiało zauważyć rysujące się na wielu wykresach chorągiewki, jakby uzupełniające brakujące prawe ramię pięknej, dojrzałej formacji RGR. Dla jednych jest to formacja prosta, dla innych - odwrócona. I nic w tym dziwnego, w końcu wymiana, handel, to działalność ekwiwalentna i równanie wymiany jest tak naprawdę jedynym prawem ekonomii i jednocześnie równaniem bilansowym (a zatem i prawem podatkowym). Co jeden sprzedaje, drugi kupuje. Zawsze, nawet podczas wojny. Czy to jest czarnowidztwo? Historyczny realizm, drogi Watsonie. To, co Angela teraz każe zaoszczędzić Grekom i Hiszpanom, nie zostanie przez nich kupione. Spadną ceny produkcji rolnej i tańszych prod. przemysłowych (relatywnie). Czy mniej zarobią Niemcy, czy Polacy, łatwo zgadnąć.