wtorek, 31 maja 2016
sobota, 28 maja 2016
piątek, 27 maja 2016
JP Madoff
-
Pamiętasz siwego chomika z Manhattanu? Zachędożył 64 mld dolców, a obecnie przebywa na urlopie w państwowym ośrodku rehabilitacyjnym. Prawdziwa istota skandalu Madoffa polega otóż na tym - jeśli jeszcze tego nie wiesz - że złodziej miał cały zespół wspólników, w tym bardzo wysoko w banku JPM. Tylko klienci nie wiedzieli...
Pamiętasz siwego chomika z Manhattanu? Zachędożył 64 mld dolców, a obecnie przebywa na urlopie w państwowym ośrodku rehabilitacyjnym. Prawdziwa istota skandalu Madoffa polega otóż na tym - jeśli jeszcze tego nie wiesz - że złodziej miał cały zespół wspólników, w tym bardzo wysoko w banku JPM. Tylko klienci nie wiedzieli...
wtorek, 24 maja 2016
Jednolity bat kontrolny
-
Dostałem mailem. Potwierdzam, że realizowana w tym roku, szeroko zakrojona centralizacja US, UKS oraz Służby Celnej w jedną organizację poboru podatków pod ścisłym nadzorem Ministerstwa Finansów, skoncentrowana jest wokół "cyfryzacji", czyli centralizacji obiegu informacji. Sztandarowym hasłem jest walka z wyłudzeniami VATu, na czele z karuzelą podatkową. Kłopot w tym, że miliardowe schematy karuzelowe odbywają się na szczeblu międzynarodowym, a główne podmioty w nie zamieszane po prostu w ich trakcie "umierają", czyli kończą działalność. Nawet doskonała wiedza na temat ich transakcji krajowych nic nie da śledczym bez aktualnej wiedzy o podmiotach zagranicznych. A VAT w obrocie wspólnotowym rozliczany jest z opóźnieniem... I tu właśnie tkwi furtka, umożliwiająca karuzele, a ludowi komisarze z Brukseli mogą tylko bezradnie załamywać nad nimi ręce. Tak więc - przynajmniej z punktu widzenia deklaratywnych celów reorganizacji podatkowej nadwiślańskich indian - praktyka niespecjalnie pokrywa się z jej szałamachowym opisem z ul. Świętokrzyskiej. Szałamacha: szał i pół bałacha?
Szałamacha wprowadził właśnie nad Wisłą Jednolity Bat Kontrolny na indian, oczywiście cyfrowy i komputerowy, bo bez "cyfryzacji" TW Znak w "państwie prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej" ani rusz.
Dostałem mailem. Potwierdzam, że realizowana w tym roku, szeroko zakrojona centralizacja US, UKS oraz Służby Celnej w jedną organizację poboru podatków pod ścisłym nadzorem Ministerstwa Finansów, skoncentrowana jest wokół "cyfryzacji", czyli centralizacji obiegu informacji. Sztandarowym hasłem jest walka z wyłudzeniami VATu, na czele z karuzelą podatkową. Kłopot w tym, że miliardowe schematy karuzelowe odbywają się na szczeblu międzynarodowym, a główne podmioty w nie zamieszane po prostu w ich trakcie "umierają", czyli kończą działalność. Nawet doskonała wiedza na temat ich transakcji krajowych nic nie da śledczym bez aktualnej wiedzy o podmiotach zagranicznych. A VAT w obrocie wspólnotowym rozliczany jest z opóźnieniem... I tu właśnie tkwi furtka, umożliwiająca karuzele, a ludowi komisarze z Brukseli mogą tylko bezradnie załamywać nad nimi ręce. Tak więc - przynajmniej z punktu widzenia deklaratywnych celów reorganizacji podatkowej nadwiślańskich indian - praktyka niespecjalnie pokrywa się z jej szałamachowym opisem z ul. Świętokrzyskiej. Szałamacha: szał i pół bałacha?
Szałamacha wprowadził właśnie nad Wisłą Jednolity Bat Kontrolny na indian, oczywiście cyfrowy i komputerowy, bo bez "cyfryzacji" TW Znak w "państwie prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej" ani rusz.
poniedziałek, 23 maja 2016
niedziela, 22 maja 2016
sobota, 21 maja 2016
poniedziałek, 16 maja 2016
sobota, 14 maja 2016
piątek, 13 maja 2016
Mario Kamiński, Smoleńsk i zezorro, czyli piątek 13-go
-
Dla uważnych badaczy oraz bezpieczniaków nie jest specjalną nowością, że "blogerzy s24", o których nielegalnej inwigilacji w ramach łamania publicznego oporu wobec parodii "śledztwa smoleńskiego" opowiedział w sejmie Mariusz Kamiński oznacza: blogerzy F.Y.M. Z wielką satysfakcją osobistą odnotowuję dziś, że fakty i wyciągnięte z nich wnioski, które swego czasu podałem, będąc aktywnym uczestnikiem działań na tym forum, okazały się w 100% prawidłowe.
Dla uważnych badaczy oraz bezpieczniaków nie jest specjalną nowością, że "blogerzy s24", o których nielegalnej inwigilacji w ramach łamania publicznego oporu wobec parodii "śledztwa smoleńskiego" opowiedział w sejmie Mariusz Kamiński oznacza: blogerzy F.Y.M. Z wielką satysfakcją osobistą odnotowuję dziś, że fakty i wyciągnięte z nich wnioski, które swego czasu podałem, będąc aktywnym uczestnikiem działań na tym forum, okazały się w 100% prawidłowe.
czwartek, 12 maja 2016
Prawybory: nasza faworyta
-
Moi czytelnicy pamiętają zapewne, że moją faworytą w amerykańskich wyborach prezydenckich jest żona konesera koszernych cygar. Nadchodzi oto czas wielkiego starcia z nowym pretendentem, Donaldem Trumpem. Kampania, zapowiadająca się przed przed pół rokiem na najnudniejszą z nudnych i pustą z pustych niepostrzeżenie przeobraziła się w najdynamiczniejszą i interesującą w całej historii Stanów, a jeszcze nie doszliśmy nawet do jej połowy...
Moi czytelnicy pamiętają zapewne, że moją faworytą w amerykańskich wyborach prezydenckich jest żona konesera koszernych cygar. Nadchodzi oto czas wielkiego starcia z nowym pretendentem, Donaldem Trumpem. Kampania, zapowiadająca się przed przed pół rokiem na najnudniejszą z nudnych i pustą z pustych niepostrzeżenie przeobraziła się w najdynamiczniejszą i interesującą w całej historii Stanów, a jeszcze nie doszliśmy nawet do jej połowy...
wtorek, 10 maja 2016
poniedziałek, 9 maja 2016
sobota, 7 maja 2016
wtorek, 3 maja 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)