środa, 19 stycznia 2011
Zniewolenie długami przez banki
Upadek narodów realną możliwością. Wojna handlowa Brazylii. Irlandia zniszczona katastrofalną polityką pożyczkową. Tragedii winne banki. Europa zagrożona bankructwem. Fed dążący do większej kontroli. Problemy wolnego handlu, globalizacji i terroryzmu.
Do końca roku, najpewniej jesienią, będziemy świadkami wielkich finansowych i gospodarczych problemów Grecji, Irlandii, Portugalii, Belgii, Hiszpanii i Włoch. Wydarzenia te będą ciężkim testem dla Niemiec, Francji, Holandii i Austrii.
Ciągle słyszymy ostrzeżenia Brazylii o wojnie handlowej. Brazylia celowo powstrzymuje swoją walutę, reala, z powodu jego siły aprecjacyjnej. Na krajowe banki nałożone zostały wymagania dotyczące rezerw związanych z pozycjami banków na międzynarodowym rynku wymiany walutowej. Oznacza to podatek nałożony na inwestycje i de facto kontrolę waluty. Działania takie to dobry ruch, który pośrednio powoduje wzrost cen złota.
Surowe środki zostały podjęte w Irlandii. Wydatki publiczne zostaną obcięte o 12%. Ponadto nastąpi podniesienie podatku, co oznacza odebranie społeczeństwu 7.8 miliarda dolarów. Obcięte zostaną również usługi publiczne oraz płaca minimalna. Więcej zapłacą bogaci oraz zmniejszone zostaną zasiłki na dzieci.
Podczas manifestowania się tych problemów, Stany Zjednoczone idą dalej wesoło w podskokach jakby nigdy nic. Amerykanie zostali poddani warunkowaniu propagandą, aby uwierzyli, że następuje gospodarcze ożywienie. Nie podzielamy oczywiście tego poglądu. Irlandczycy i inni znają swój problem, ale Amerykanie nie potrafią się z nim zmierzyć.
Podobnie jak pozostali członkowie strefy euro, Irlandia odkryła, że może taniej pożyczać w ramach ustalonej jednakowo dla wszystkich stopy procentowej. Polityka ta, co przewidywaliśmy przed 14 laty, że będzie katastrofalna - okazała się katastrofalna dla Irlandii, Grecji, Portugalii, Hiszpanii, Włoch i Belgii. Nie trzeba dodawać, że lewarowanie zapewnione przez tani pieniądz doprowadziło do spekulacji, zwłaszcza na rynku nieruchomości, powodując obecne problemy. Spekulacja osób indywidualnych również była problemem, ale podobnie jak w innych krajach, prawdziwy problem stanowią banki, które są odpowiedzialne za tę katastrofę. Nie powinny one były w ogóle udzielać tych pożyczek. Rząd irlandzki bezmyślnie uratował banki, podobnie jak zrobiła to Grecja. Banki powinny były zbankrutować i upaść. Banki były bardziej niż zadowolone z siebie. Dokładnie tak jak obserwujemy to obecnie w Stanach Zjednoczonych, banki zostały, przynajmniej tymczasowo, uratowane, a depozytariuszom zagwarantowano bezpieczeństwo lokat. Ponadto widzimy programy stymulujące, których wszyscy już próbowali, a które ostatecznie nie działają. Jest tak, ponieważ celem tych programów jest ratowanie sektora finansowego, a nie gospodarki.
Surowy budżet Irlandii będzie zarządzany przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, powodując dziesiątki lat biedy, równie tragiczne jak 800 lat panowania Wielkiej Brytanii nad Szmaragdową Wyspą. Premier Brian Cowen i Minister Finansów Brian Lenihan sprzedali społeczeństwo irlandzkie brytyjskim bankierom. Sępy krążą już nad Republiką, aby przygotować lata zniewolenia. Wielu nazywa to gospodarczą zdradą.
Wszystkie te problemy spowodowały dwa irlandzkie banki - Allied Irish Bank i Anglo Irish Bank. A teraz Irlandczycy zostali zmuszeni do ich ratowania. Prokurator Generalny Paul Gallagher zasiadał jako doradca rządu, a Dermot Gleeson, prezes Allied Irish Bank, były Prokurator Generalny, jako reprezentant banków. Obydwaj są Iluministami i członkami Grupy Bilderberg. Obaj wraz z Premierem i Ministrem Finansów sprzedali Irlandię, aby uratować banki posiadane i kontrolowane przez Brytyjczyków. Za 600 miliardów dolarów powiesili irlandzkie społeczeństwo na haku. Oprócz tego rząd kupił od tych banków 70 miliardów dolarów toksycznych obligacji, opartych na hipotekach. Obligacje te są posiadane przez brytyjskie, francuskie i niemieckie banki kontrolowane przez Czarną Szlachtę, a pośród nich Rothschildów i królową Beatrix z Holandii, gorliwych Bilderbergów. Jej ojciec, książę Bernard, był pułkownikiem hitlerowskiego SS.
Jedynym wyjściem dla Irlandii jest ogłoszenie bankructwa, opuszczenie strefy euro i przywrócenie irlandzkiego funta. Irlandia powinna również wystąpić z Unii Europejskiej i zlikwidować bankowy system rezerwy frakcyjnej, co umożliwiłoby rządowi emisję wolnej od długu i odsetek waluty opartej na złocie. Powinni również wyrzucić Royal Dutch Shell z irlandzkich pól naftowych. Jest to część tego, co mówiliśmy Grekom, aby zrobili.
Przewidujemy niespokojny rok w Europie, który może skończyć się bankructwem państw. Próba uratowania Grecji, Irlandii, a teraz także Portugalii i Hiszpanii zwiększy dług Europy i doprowadzi do kłopotów wszystkich krajów. Porozumienie podpisane z Irlandią, mające na celu ukrycie niewypłacalności banków, w dłuższej perspektywie jedynie zwiększy dług, nie rozwiązując problemu. Nie podjęto żadnych prób restrukturyzacji długu (anulowania jego części), ponieważ banki odmawiają poniesienia strat. Jest to podejście i polityka prowadzona przez wszystkie rządy, kierowane przez znajomych z Grupy Bilderberg. System musi zostać zmieniony i oczyszczony, ale oni nie chcą o tym słyszeć. Przypominamy, że to banki były i są odpowiedzialne za stan, w jakim obecnie znajduje się świat Zachodu oraz że teraz banki te chcą, aby społeczeństwo je uratowało. Banki są przedłużeniem amerykańskiego Fed-u, który ostatecznie obniżył stopy procentowe do zera oraz zwiększył podaż długu i kredytu o 17 do 18%. Fed wytworzył bańkę długu i wszystkie zniszczenia, które obserwujemy obecnie są bezpośrednim tego rezultatem. Stosują teraz strategię, której nieskuteczności są świadomi, ale nie wiedzą, co innego robić. Chodzi w tym wszystkim jedynie o kupienie czasu i ukrycie tego, co zrobili. W efekcie nie tylko banki są przelewarowane, ale podobnie jest z korporacjami i osobami indywidualnymi, nie mówiąc o spekulantach. Obecnie lewarowanie banków zostało zmniejszone z 70 do 1 na 40 do 1, podczas gdy normalny poziom wynosi 9 do 1. Banki otrzymują wystarczająco wysokie zwroty z Fedu, tak że mogły zmniejszyć kredytowanie małych i średnich przedsiębiorstw o 25 i więcej procent. Ta błazenada jedynie co może, to wstrzymać ożywienie gospodarcze. Od czerwca mówiono nam, że kredytowanie zostanie zwiększone. Ale nawet sam Fed przyznał, że zostało zwiększone jedynie w niewielkim stopniu. Stąd naszą konkluzją jest, że Fed celowo ogranicza kredytowanie w celu powstrzymania banków przed udzielaniem ryzykownych pożyczek.
Tego rodzaju polityka Fed-u oraz Europejskiego Banku Centralnego (ECB) raczej pogarsza problemy, niż je rozwiązuje, co oznacza, że nie ma innego wyjścia. Spójrz, co zrobiono w Grecji. Żadnego rozwiązania, tylko łatanie dziur i oszczędności w celu opóźnienia problemów. Ratunek Irlandii to dokładna kopia tej prowizorki. Tego rodzaju programy mogą tylko doprowadzić do bankructwa, którego spodziewamy się w późniejszym okresie tego roku. W marcu i kwietniu wybory w Irlandii mogą wywrócić wszystko do góry nogami. To może sprowadzić lawinę na inne schorowane gospodarki. Ów wielki projekt połączonych narodów może ostatecznie doprowadzić do ich upadku jak kostki domina. Jeśli Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Europa jest w tarapatach - cały świat jest w tarapatach.
Jedynym celem QE1, QE2, TARP i innych programów było uratowanie sektora finansowego w Europie i Stanach Zjednoczonych. Dokładnie tak jak przewidywaliśmy w maju - nastąpi QE2 oraz QE3. Za każdym razem jest to łączny wydatek około 2.5 biliona dolarów. W ramach QE2 przedłużenie ulg podatkowych Bush-a dorzuca 868 miliardów dolarów wsparcia Fedu dla utrzymania gospodarki i sektora finansowego na powierzchni. Po odliczeniu wydatków, Fed zwraca zyski Departamentowi Skarbu. To nie stanowi problemu. Problem stanowi to, że właściciele Fed-u kontrolują wszystkie aspekty finansów i gospodarki. Nie otrzymują poufnych informacji - są ich źródłem. Banki i firmy brokerskie zarabiają mega-pieniądze, ponieważ kontrolują system. Takie jest właśnie przeznaczenie Fedu - kontrola. Czy masz pojęcie, że działy tradingu największych firm brokerskich i banków całymi miesiącami nie odnotowują ani jednego dnia straty? Byliśmy zawodowymi traderami przez 25 lat - wiemy więc, że to zwyczajnie niemożliwe, chyba że wiąże się z nielegalną działalnością. Właściciele Fed-u mają licencję na kradzież. Spowodowali kryzys kredytowy i podatnicy subsydiują ich teraz, aby mogli zarobić jeszcze więcej. Wszystko to dzieje się, ponieważ ludzie nie rozumieją bankowego systemu rezerwy frakcyjnej i prawdziwej roli Fed-u, którą jest łupienie Ameryki.
Przedłużenie ulg podatkowych może tymczasowo pomóc gospodarce, ale QE2 popłynie wyłącznie do Departamentu Skarbu i sektora finansowego. Jak wspominaliśmy wcześniej, Fed może skończyć posiadając cały dług rządu amerykańskiego. To desperackie działanie jest pomocne, ale zmusza zagranicznych nabywców obligacji do powstrzymywania się od ich zakupu. Taka aktywność Fed oraz fiskalna nieodpowiedzialność rządu z czasem może wyłącznie doprowadzić do wytworzenia wyższej inflacji.
Polityka wydawania i pożyczania jest totalnie rozrzutna i będą za nią musiały zapłacić przyszłe pokolenia, o ile nie skończy się niewypłacalnością.
Do tego wszystkiego dochodzi fatalna koncepcja wolnego handlu, globalizacji i terroryzmu. Obecnie cokolwiek powiesz przeciwko rządowi oznacza, że jesteś terrorystą. Rząd mówi nam, że niebezpieczeństwo czai się wszędzie. Ten strach jest jakoby neutralizowany przez pozytywny efekt działań międzynarodowych korporacji. Jeśli tworzą miejsca pracy i inne możliwości w drugim i trzecim świecie, podobno zmniejsza to szansę na konflikt z terrorystami i innymi, którzy nie zgadzają się z polityką rządu Stanów Zjednoczonych. Wszystko ma mieć rzekomo globalne rozwiązanie. Kosztem tego jest utrata przez 11 lat 8.5 miliona dobrze płatnych miejsc pracy oraz 42.400 przedsiębiorstw, które nigdy już nie wrócą, chyba że nałożone zostaną taryfy ochronne na dobra i usługi. Oczywiście, w trakcie tego procesu międzynarodowe korporacje stały się ohydnie bogate unikając przy tym zapłacenia około 750 miliardów dolarów podatku. I stanie się tak ponownie, jeśli uda im się przepchnąć ostatni przekręt ze zwolnieniami od podatków. Na tym częściowo polega nowy porządek świata. Zniszczyć gospodarki Europy oraz Stanów Zjednoczonych i zmusić je do zaakceptowania rządu światowego. Są to ludzie, którzy chcą ci dyktować jak będziesz żył - każdy aspekt twojego życia. Proces ten niszczy suwerenność państw narodowych. Ich funkcje przejmuje Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Bank Rozrachunków Międzynarodowych oraz Światowa Organizacja Handlu.
Znajdujemy się pod butem prywatnie posiadanego Banku Rezerw Federalnych, którego władza rozciąga się na cały świat. Ostatnie regulacje prawne uczyniły z Fedu finansowy i monetarny monopol. Fed od swego zarania uzurpuje władzę Konstytucji i Departamentu Skarbu. Instrumenty dłużne i obligacje rządowe są sprzedawane Fedowi w zamian za elektroniczne liczby, których wartość tworzona jest z niczego. W zamian Fed otrzymuje odsetki płacone przez amerykańskich podatników. Fundusze są następnie używane przez Fed do pomnażania zysków na zasadzie rezerwy frakcyjnej. Oznacza to, że odsetki są płacone w nieskończoność, chyba że obligacje zostaną w końcu wykupione.
Obecnie, jako rozwiązanie problemu niedostatecznej ilości pożyczek udzielanych przez banki obserwujemy wprowadzenie programów oszczędnościowych - rozwiązanie stosowane już od wieków. Ich egzekutorem jest Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który w tym procesie staje się dyktatorską władzą. W trakcie wprowadzania oszczędności dokonywana jest prywatyzacja, czyli łupienie aktywów posiadanych przez suwerenne państwa w imię spłacania długów. Oczywiście, ci którzy kupują prywatyzowane aktywa za 30 centów za dolara to międzynarodowe korporacje - część Grupy Bilderberg i Komisji Trójstronnej. Taktyka ta przywodzi na myśl slogan użyty nad wejściem do hitlerowskiego obozu koncentracyjnego: "Arbeit Macht Frei" - "Praca czyni wolnym". Autentycznie przypomina to wszystko "Rok 1984" Georga Orwella. Oto mentalność, z którą mamy tu do czynienia. Ów kartel bankierów kontroluje instytucje, istniejąc od setek lat, w tej czy innej formie. Idea polega na wywołaniu gospodarczego i finansowego kryzysu, aby Międzynarodowy Fundusz Walutowy mógł się stać Gestapo nowego porządku światowego, przekształcając dotychczas suwerenne państwa w suplikantów rządu światowego. Ostatecznym celem jest ustanowienie Banku Świata w celu kontroli narodów monetarnie i finansowo. Krokiem ku osiągnięciu tego celu jest utworzenie Banku Rozrachunków Międzynarodowych (Bank Of International Settlements).
Ludzie muszą zrozumieć, że wydarzenia nie dzieją się tak po prostu, przez przypadek. Nie ma zbiegów okoliczności. Każde większe wydarzenie zostało zaplanowane, podobnie jak wiele mniejszych. Dobrym przykładem jest Traktat Wersalski, który został napisany zasadniczo przez europejskich i amerykańskich bankierów. To oni obsługiwali reparacje, które celowo pozbawiły Niemców możliwości gospodarczego i finansowego przetrwania. Ta kabała nigdy nie negocjuje w dobrej wierze. Są frontrunnerami dzisiejszych korporacyjnych faszystów. W latach 30-tych, aby przetrwać, musiałeś być albo bolszewikiem albo narodowosocjalistycznym nazistą. To jest do pewnego stopnia coś, z czym mamy do czynienia obecnie w Stanach Zjednoczonych - system dwupartyjny. Hitler zrodził się z Traktatu Wersalskiego, a pokonanie Niemiec otworzyło wojnę przeciwko ludziom w formie globalizacji. Rezultatem było powstanie Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Organizacji Narodów Zjednoczonych, Banku Światowego oraz Światowej Organizacji Handlu. Dało to Rezerwie Federalnej, Bankowi Anglii oraz Europejskiemu Bankowi Centralnemu licencję na kradzież. Obecnie terroryzm jest narzędziem do odwracania uwagi społeczeństwa od tych spraw. Powinno to dać wszystkim do myślenia.
http://theinternationalforecaster.com/International_Forecaster_Weekly/Debt_Bondage_From_The_Economic_Treason_of_Banks
blog comments powered by Disqus