Zwrócono moją uwagę na dziwne zachowanie złota na allegro. Od kilku miesięcy regularnie pojawiają się dumpingowe oferty, które skutecznie podcinają rynek. Ostatnio akcja jakby przyspieszyła, a wyprzedaż nabiera tempa.
Popatrzmy na aktualne notowania. Jest sporo ofert wręcz po cenie spot, to jakiś cud, czy opychanie lewizny? A może jeszcze coś innego...
Aukcje allegro złoto
Pamiętna jest historia BACA, czyli Bank of Austria Creditanstalt, bank ten przed bankructwem uratowało przejęcie przez Unicredit. Do grupy BACA należał także Bank Medici, główny europejski tzw. feeder Madoffa. Nie podejrzewam kontrahenta z wydruku poniżej o bezpośredni związek, aczkolwiek wybór pseudonimu wydaje się nieprzypadkowy, w każdym razie tu fundusze także zginęły.
Baca allegro
Oprócz w oczywisty sposób zawiedzionych klientów prawdopodobnym poszkodowanym będzie także samo allegro, bowiem przezorni nabywcy wpłacając pieniądze, wybierają ubezpieczenie, co powoduje w braku dostawy wypłatę premii.
Prawdopodobny schemat działania, wyłaniający się z powyższych wydruków z allegro wygląda nastepująco.
- Grupa osób zakłada wiele kont w tym kilku sprzedawców, pozornie nie związanych ze sobą
- grupa zapewnia sobie możliwie szybkie i sprawne źródło dostaw
- przez kilka miesięcy wystawia towar na minimalnej, bądź zerowej marży – dumping, budując zaufanie
- realizowane są transakcje przez podstawione osoby, te wystawiają po kilka pozytywnych recenzji
- zamówienia realizowane są z wydłużonym terminem 6 tygodni
licytacje, które wygrywa osoba niepożądana (nie podstawiona) są wycofywane za minimalną opłatą, albo maksymalnie opóźniane
- po zbudowaniu odpowiedniej liczby recenzji sprzedawca znika z zamówieniami i pieniędzmi, konto jest blokowane.
Opisana sytuacja grozi nie tylko naiwnym klientom, dającym się nabrać na okazyjną cenę. Finansowe reperkusje dotkną także allegro, poprzez ubezpieczenie, choć tu akurat najpewniej coś jest napisane drobnym drukiem, że polisa nie obejmuje rabunku i oszustwa. Systematycznym efektem będzie podważenie zaufania do handlu kruszcem przez internet jako takim. Być może taki jest ostateczny zamiar, jeśli rzeczywiście działa zorganizowana grupa, bowiem w ten sposób podcina nie tylko ceny na największą platformie handlu (wypada wielu drobnych oferentów), ale wzbudza nieufność do zamawiania przez internet, a to pozostawia na placu boju tylko grube ryby.
Z lekcji wynika kilka praktycznych wniosków
- nie kupuj z odroczonym terminem u przygodnych dostawców, nawet jeśli mają legendę
- staraj się zamawiać u kontrahentów w jakiś sposób istniejących fizycznie – magazyn, sklepik, warsztat
- nie wierz w żadne nadzwyczajne promocje, jeśli cena jest poniżej surowca, to jest przekręt i sam jesteś sobie winien/winna.
środa, 7 grudnia 2011
blog comments powered by Disqus