poniedziałek, 22 lutego 2010
Złotopolscy odc. 2
Czas na posumowanie ankietki z cyklu co mi zrobisz jak mnie złapiesz.
Czy polskie rezerwy złota są fizycznie za granicą
tak 91 (53%)
nie 17 (10%)
nie wiem 46 (27%)
to bez znaczenia 15 (8%)
Przeszło połowa z nas ma świadomość, że nasze rezerwy złota, jakkolwiek były niewielkie (sto ton to w istocie niewiele), znajdują się poza naszą jurysdykcją. To w sumie dobra wiadomość, bo - jak widać - są miejsca, gdzie zbierają się polskojęzyczni "tubylcy", którym gazety nie mogą nijak zrobić wody z mózgu. Zaledwie co dziesiąty respondent/ka twierdzi, iżby polskie sto złotych ton leżało w skarbcu NBP. Nie leży. Czas pozbyć się tych złudzeń. Co czwarty respondent/respondentka twierdzi iż nie wie. Czas najwyższy, aby się dowiedzieć. Niech przeczyta poprzedni artykulik oraz polinkowane teksty, posprawdza i się dowie, skoro jeszcze od zezowatego nie wie.
O tych, dla których nie ma to znaczenia - a jest ich o dziwo zaledwie mniej niż co dziesiąty - nie wypowiadam się, bo najpewniej rzeczywiście to żadnego znaczenia nie ma, bo i tak będzie to, co będzie. Wskazuje na to zresztą poniższe opracowanie Złota wojna firmy Reburn Partners sprzed dwóch lat.
Redburn Partners Gold is Money and Nothing Else
blog comments powered by Disqus