Komisarze ludowi z centrali eurokołchozu nauczają miejscowe barany, że to są "biedni uchodźcy" i trzeba im pomóc...
Tymczasem brutalna prawda jest taka, że wpuszczają tę dzicz bez żadnej kontroli. Więcej - urzędnicy w Unii, zapewne nie przez przypadek, a na wyraźny rozkaz pomagają tej dziczy forsować kolejne granice. W przypadku granicy Wielkiej Brytanii sprawa jest nieco utrudniona, z powodu kanału La Manche. Ale od czego jest dzielna drogówka we Francji? Od zrobienia specjalnego objazdu, prawdziwego toru przeszkód na dojeździe do tunelu w Calais. Umożliwia bandom młodych najeźdźców bez większego problemu i ryzyka wsiąść do ciężarówek, jadących przez La Manche do Brytanii.
ZERO policji, zero ochrony. Na filmie powyżej widać, jak dwóch "uchodźców" wsiada na gapę do polskiej ciężarówki. Co ma zrobić jej kierowca? Bić się znimi, czy jechać dalej - jakby nigdy nic? A może pojechać do kontroli celnej - wówczas strata całego dnia oraz całego ŁADUNKU gwarantowana. Co robić? - wybór należy do ciebie, drogi indianinie. Dzielni francuscy policjanci oraz dzielni komisarze kołchozu o to zadbali. I teraz powiedz mi, że to przypadek. Ogłuszę cię śmiechem. |