We Frankfurcie odbyła się właśnie konferencja banków centralnych z udziałem Międzynarodowego Funduszu Walutowego, na której jego szef, Dominique Strauss-Kahn, otwarcie ogłosił, że ostatecznym celem jest utworzenie rządu światowego, a obecny kryzys służy temu celowi:
Nawoływania do utworzenia waluty światowej już w mainstreamie:
Świat ma dość dyktatu dolara. Trzeba znaleźć nową globalną walutę
Na początku tygodnia prezes Banku Światowego Robert Zoellick, który był wcześniej przedstawicielem ds. handlu zagranicznego USA oraz zastępcą sekretarza stanu za prezydentury George’a W. Busha, zaapelował o ustanowienie nowego, globalnego środka płatniczego, opartego na koszyku głównych walut (dolara, euro, funta i jena) oraz złota.
Zdaniem Zhou Xiaochuana, szefa chińskiego banku centralnego, jedną z możliwości jest upowszechnienie użycia specjalnych praw ciągnienia (SDR), wirtualnej waluty emitowanej przez MFW.
Jak będzie wyglądał nowy porządek monetarny Zoellicka?
Francja, która obejmie rotacyjne kierownictwo w Grupie 20 najważniejszych gospodarczo państw świata po szczycie w Seulu zaplanowanym na ten tydzień, chce by reforma globalnego systemu monetarnego stała się głównym wątkiem jej prezydencji.
Zoellick opowiada się za “kooperatywnym systemem monetarnym”, który prawdopodobnie musiałby obejmować dolara, euro, jena, funta i juana, znanego również jako renminbi.
Podobną ideę zgłosił w marcu 2009 roku prezes chińskiego banku centralnego, Zhou Xiaochuan, który zasugerował, że dolar powinien ustąpić z roli podstawowej waluty rezerwowej na rzecz wzmocnionych Specjalnych Praw Ciągnienia (SDR), jednostki rozliczeniowej MFW.
Bardziej reprezentatywny SDR powinien przyciągnąć zarządzających aktywami i, teoretycznie, przekształcić go w realną walutę.