czwartek, 16 sierpnia 2012
modlitwa Leminga
Wierzę w jednego Tuska, Ojca Wszech-uwielbianego, Stworzyciela Stadionów i Autostrad, wszystkich dotacji z Unii widzialnych i niewidzialnych.
I w jednego Pana Rostowskiego, doradcę Tuska prawdomównego, który z Putina jest zrodzony przed wszystkimi długami.
Tusk z Tuska, Europejskość z Europejskości, Fakty prawdziwe z TVNu prawdziwego. Przez Lisa stworzone, mówione.
Współistotne Tuskowi, a przez Niego wszystko się stało. On to dla nas lemingów i dla naszego ogłupienia zstąpił z Kremla. I za sprawą Putina Wielkiego przyjął miliardy z Unii i stał się komuchem.
Pomógł Grecji również za nas, pod namową Angeli został poklepany i pochwalony. I ponownie wybrany dnia trzeciego, jak oznajmia OBOP. I wstąpił do Rządu; siedzi po prawicy Bronka. I powtórnie przyjdzie w chwale na następną kadencję, a Kurewstwu Jego nie będzie końca.
Wierzę w pancerną brzozę, Sikorskiego, jej Ożywiciela, który od Tuska i Rostowskiego pochodzi. Który z Tuskiem i Bronkiem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę, który mówił przez Olejnik i Durczoka.
Wierzę w jeden, wielki, powszechny i europejski kryzys. Wyznaję brak emerytury na odpuszczenie grzechów. I oczekuję kromki chleba, szklanki wody i nowej edycji Tańca z Gwiazdami w TVN.
Pamiłuj Gospodin.
--
zezorro says: easy ZZ
blog comments powered by Disqus