Tomek przesłał urywki z kazania niepodległościowego, kiedy w Warszawie asysta namiestnika żyrandola maszerowała w bulu, a podatnicy tradycyjnie dostawali gazu. Gorzkie.
Polska popełnia ogromny błąd bo odrzuca Zbawiciela, odrzuca jego wyciągnięte ręce. [...] Bóg wychodząc naprzeciw człowieka proponując mu zbawienie błaga abyśmy wyrzekli się wszelkich bezbożności i żądz światowych. Nasza ojczyzna robi wszystko odwrotnie. Cały gnój zachodu sprowadza, Kościół zaczyna to sakralizować, państwo uprawomocniać i mówiąc, że kto tego nie przestrzega jest wrogiem [...]. Ci co nami dzisiaj rządzą nie są w stanie powiedzieć do swojego narodu, którzy utrudzeni, czy na obczyźnie czy na ziemi polskiej „przyjdźcie i siądźcie z nami do stołu” [por. Łk 17, 7-10]. Pracujesz cały dzień na polu, w zakładzie pracy, w warsztacie a tu przychodzi pismo i jawi się kolejny nowy podatek [...] to od kostek, to od drogi ubitej, to od dachu, to od wody. Ciekawe kiedy będzie od oddychania. Tak trudno jest dziś powiedzieć naszym rządzącym i w purpurach i w instytucjach świeckich „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać” [Łk 17, 10]. Przecież to nie wy ściągacie pieniądze do skarbca, wy tylko doicie, tylko nimi rządzicie, przecież nie jesteście narodem [...]. Nasz naród zatracił świadomość samo istnienia dlatego przyjmuje te ciężary w sposób niebotyczny. Przecież to ty Polaku utrzymujesz to państwo, ty jesteś za to państwo odpowiedzialny. [...] Czy słyszeliście państwo z ust naszych przywódców, żeby podziękowali na kończący się rok biznesowy: „dziękujemy wam Polacy za podatki”? Słyszeliście? Tylko, że mało i że tylko oszukujemy. [...] Niejednokrotnie wam mówiłem, że to na ziemi polskiej rozstrzygnie się los wiary. A skoro los Kościoła, bitwa o Eucharystię, kapłana, to się i rozstrzygnie los Europy. Dlatego wołałem wtedy do naszych biskupów i członków rządu „przestańcie służyć dwóm bogom” [1]. Nie jest tajemnicą, że wielu biskupów jest na 33 stopniu masońskim, służy innym bogom. Nie jest tajemnicą, że PO jest związane z nurtem masońskim paryskim a PiS ze szkockim. Ostatnio już w gazetach piszą i wymieniają wszystkie nazwiska swoich obrotowych, którzy są w masonerii. Idźcie na wystawę „Pro Publico Bono” w Warszawie [2]. Poczytajcie, w różnych czasopismach ukazały się artykuły tzw. pisarzy urzędowych o masonerii, pokazujących wielkie dobro. Nie możecie dwóm bogom służyć. Dopóki Polska będzie obchodziła 11 listopada, powrót Piłsudskiego z tzw. twierdzy Magdeburg „więzienia” z rezydencji gdzie siedział i czekał na stosowną chwilę by go przywieźć do Polski jak Lenina do Rosji to nadal służymy dwóm bogom. [...]. Państwo polskie znalazło się na krawędzi samozniszczenia. Gospodarczo prawie nas przejęto. Dziś podają nam dramatyczne dane ile milionów hektarów jest sprzedanych na zachodzie. O mało co nasz rząd sprzedałby lasy państwowe czyli przynajmniej 10% terenów Polski. Gdziekolwiek powstaje polska inicjatywa to od razu kontrole, narzucania, ABW. Ile polskich inicjatyw zostało zarżniętych. [...] Zniszczono polską rodzinę, na manowce wyprowadza się polskie dzieci i młodzież. Został nam tylko polski rolnik i tak niewiele myślących po polsku. [...]. Nie ma przetargu gdzie by nie szły lewe pieniądze z zachodu na złamanie Polaka. Nie kłamcie, mówicie, że nie wiecie! Żaden przetarg zachodniej firmy na ziemi polskiej nie dokonuje się bez machlojstwa. Tylko oni mówią, że to są koszty reprezentacyjne wpisane w koszta inwestycyjne. To tak jak przed zaborami, to były tylko dary Rosji i Prus dla Lubomirskiego, Potockiego. [...] Amerykanie mówią, że w konflikcie Rosja-Ukraina Polska będzie główną bazą. Czy wyście są buroki? Przecież tu będzie znowu najwięcej krwi i zniszczenia jak będzie wojna. Jestem za tym aby Arizona czy Kalifornia była centrum sporu ukraińsko-rosyjskiego. Dlaczego nie Nadrenia, dlaczego nie Lotaryngia? Straszną nam robią łaskę. Ciekawe czy nasi przywódcy wyślą swoich synów na wojnę? I nikt nie chce uwierzyć, że Bóg chce nam dopomóc a Polska jest otoczona wielkimi wrogami, którzy chcą zawładnąć polskimi umysłami, sercami, majątkiem i ziemią. Ziemię zagarnęli, majątek wzięli, [...] zawładnięto naszymi umysłami i sercami. Przyglądnijcie się jaka jest propaganda w szkole. O Bogu nie wolno mówić, jakby ksiądz uczył pieśni „Serdeczna Matko” to jest oburzenie ale hymny Unii, struktury władzy w Brukseli wszyscy się uczą. Nie jest to indoktrynacja? [...] Niech dzieci dorosną, będą miały dwadzieścia lat to może wybiorą Unię Europejską, może się nauczą hymnu Unii Europejskiej. [...]. Stąd też rozumiemy dlaczego usunięto historię z nauczania w szkole. Bo wtedy umysł kapuściany wie tylko tyle co wielu dzisiaj kapłanów, że historia Kościoła zaczyna się po Soborze Watykańskim II a wszystko inne to były dewiacje, dopiero teraz mamy rozumienie. [...]. Bóg nam gwarantuje, że jeśli zwrócimy się do Niego jak dzieci do matki. „Nie opuszczę cię w twoim ucisku i nie porzucę twoich świątyń. Wynagrodzę twoje uczynki i zachowam cię od złego. Ty walcz o Moje prawo i Moje panowanie” [1]. fragmenty kazania z dnia 11.11.2014 gloria.tv [1] listy_otwarte_piotra_natanka.pdf [2] masoneria-pro-publico-bono/ |