Co robić przed nadchodzącą wojną?

-

Składam wniosek o temat na Summę. Szanowny Autor poruszył bardzo praktyczny temat ratowania swoich finansów w nadchodzących zawieruchach, tym bardziej interesujący, że pisany na warunki polskie. Jeszcze ciekawsze (czy to w ogóle możliwe...) będą przemyślenia Autora w temacie ratowania 4-liter. Wskazana została nieuchronność wojny, której jak historia uczy nie da się w Europie zrobić porządnie bez Polski. W takiej sytuacji priorytetem jest życie a dopiero później dobytek. Życie również moich nastolatków, które za 2-3 lata będą wzywane na badania lekarskie do WKU. Dlatego chętnie poznam przemyślenia autora w takich aspektach jak: - nieuchronność czy niewielka możliwość wojny totalnej na terenie PL? Perspektywa czasowa. - opcja pozostania w Polsce: jak zapewnić sobie otwartą furtkę na odskok? Czy to jest możliwe? Nieruchomość za granicą, prawo pobytu, obywatelstwo? - opcja przeprowadzki teraz: w takim razie gdzie? - inne pomysły out-of-the-box. Uściślam, że mówimy o kimś z dochodami powyżej średniej ale bez przesady. Takie decyzje to przestawienie zwrotnicy życia... Z góry dziękuję za poruszenie tego tematu ,