Józef Piłsudski: Polska jest stale oskarżana w innych państwach. Jest w tym wyraźna i niedwuznaczna chęć posiadania w środku Europy państwa, którego kosztem można byłoby załatwić wszystkie porachunki europejskie. Podziwu godne jest stałe zjawisko, że te projekty międzynarodowe znajdują tak chętne ucho, no i języki, nie gdzie indziej jak w Polsce.
Rafał Ziemkiewicz:
W poczuciu obywatelskiego obowiązku oraz w trosce o bezpieczeństwo publiczne zwracam uwagę władz na mające miejsce bezprawne działania grożące sprowadzeniem powszechnego zagrożenia. Artykuł 52 Kodeksu wykroczeń, przypomnę, stanowi w paragrafie 1: "Kto przeszkadza lub usiłuje przeszkodzić w organizowaniu lub w przebiegu niezakazanego zgromadzenia (...), podlega karze aresztu do 14 dni, karze ograniczenia wolności albo karze grzywny." A w paragrafie 2: "Podżeganie i pomocnictwo są karalne".
W pogardzie dla tych przepisów porozumienie organizacji lewicowych, w tym odwołujących się do zbrodniczych ideologii maoizmu, trockizmu i tradycji lewackiego terroru lat 70., od wielu dni przygotowuje się jawnie i nawołuje do zablokowania oraz rozbicia przemocą manifestacji patriotycznej zaplanowanej w Święto Niepodległości 11 listopada. Posługując się przy tym pomówieniem, jakoby czczenie tego święta było "propagowaniem faszyzmu".
/.../
Domagam się od organów państwa polskiego stanowczego i natychmiastowego przeciwdziałania podobnym aktom bandytyzmu w Polsce, a także pouczenia i ukarania mediów, których działania w tej sprawie w pełni wyczerpują znamiona "podżegania i pomocnictwa" w planowanych zamieszkach.
Trwa nasilenie kampanii, która ma zniechęcić Polaków do polskości i do patriotyzmu. Patriotyzm stał się zjawiskiem wyszydzanym. Najpierw wykluczono z politycznie poprawnego dyskursu takie słowa jak „naród”, teraz próbuje się wykluczyć z tego dyskursu słowo „patriotyzm”. Dzisiaj głównym kierunkiem natarcia przeciwko patriotyzmowi jest nazywanie go „faszyzmem”.
PS. fotka z Nowego Ekranu
PS. fotka z Nowego Ekranu