Mało było poprzednim razem? Oczywiście jest ciąg dalszy. Teraz, w ślad za włamaniem na serwer wymiany bitcoinów, nieustającej fali spamu, przychodzi kolejna próba phishingu. Waluta wirtualna, a problemy jak najbardziej realne ;)
Dobrze, że gość, któremu założono witrynę-bliźniaka, jest na tyle szybki, że wyprzedził agresora o pół godziny (przynajmniej w moim przypadku). Widać, że w necie refleks jest na wagę złota, przepraszam – bitcoina.
BITCOIN SNAFU2
środa, 2 listopada 2011
blog comments powered by Disqus