My nie jesteśmy sami na świecie, a intronizacja jest aktem doktryny państwowej, tak jak ludobójstwo wandejskie było aktem doktryny państwowej Republiki Francuskiej. Po drugie nie katolicyzm dzieli "ten kraj" (który?), tylko bolszewia, którą trzeba wypalić gorącym żelazem do spodu. Uważasz, że powinna panować tzw. neutralność światopoglądowa, tzn. państwo ma być oddzielone od jakiegokolwiek wyznania, a te mają być wyłącznie prywatne? Jeśli tak, to jesteś w błędzie, bo taka rzecz jak neutralność światopoglądowa państwa nie występuje w przyrodzie. Wielka Brytania ma doktrynę imperialną, monarchię i kościół państwowy. Wiadomo, że rządzą tam piekielni banksterzy, ale doktryna nie funkcjonuje bez oprzyrządowania religijnego. Analogicznie polska doktryna nie istnieje bez elementu katolickiego, a każda dotychczasowa próba urzeczywistniania doktryny niereligijnej skończyła się całkowitą klęską. Pytanie: dlaczego w powieściach Wielkorusa Dostojewskiego najgorszymi potworami są Polacy i jezuici? |
czwartek, 26 listopada 2015
Dlaczego Poska potrzebuje religijnej doktryny państwowej
-
blog comments powered by Disqus