Po Talebie z poprzedniego odcinka mamy na kontrę do Roubiniego Marca Fabera, wydawcę Gloom, Boom and Doom report.
Faber jednoznacznie widzi wielki kataklizm na Euro 2012 (drżyjcie piłkarze). Poprzednio przewidywał hiperinflację, obecnie wydaje się w końcu przychylać do wizji stag-deflacyjnej. Jednoznacznie stwierdza, że piramida ma coraz kruchsze podstawy i musi runąć z powodu coraz większych naprężeń, ale będzie to spustoszenie świata.
Krótkoterminowo widzi kilkumiesięczne (co najmniej) umocnienie dolara, który najwyraźniej właśnie odbił się od swojego absolutnego dna względem koszyka walut. W tym czasie giełdy i surowce (może poza ropą) będą ciążyły w dół. Zdecydowanie dotyczy to rynków wschodzących, które prawdopodobnie są już przegrzane.