- Dlaczego traktujecie banki jak kościoły? My pozwoliliśmy bankom [zbyt dużym by upaść] zbankrutować, zwiększyliśmy osłonę socjalną [odwrotnie niż w EU] zamiast wprowadzać drastyczny program oszczędnościowy, jak to robi teraz cała spanikowana Europa. Odnieśliśmy sukces i mamy ożywienie gospodarcze, w odróżnieniu od reszty kontynentu. Postąpiliśmy słusznie, powiada sympatyczny prezydent Islandii. Mówi prawdę - potwierdza wiadomości prosto z paszczy konia w Davos zezowaty.
| |