Zuchwały rabunek z kont klientów MF Global 1600 mln niepokoi ostatnie niedobitki lemingów. Szefowi firmy, Jankowi Korzeniowi, piszącemu się z amerykańska Jon Corzine, jakoś włos z głowy spaść nie może, bo jest świetnie ustosunkowanym oligarchą, byłym gubernatorem i jednym z najhojniejszych sponsorów Banany. Niechby tam niezależny prokurator Holder, znany z tego że jest opalony oraz że jest wielokrotnym krzywoprzysięzcą, odważył się mu przedstawić zarzuty! Wyczyścił konta klientów bez zarzutu i nic mu się nie stanie, bo cały ten kolesiowy system jest skorumpowany do szpiku kości, drogi watsonie, dokładnie tak samo, jak u nas, ci sami fachowcy z kategorii wybranych go zdemontowali.
Jak konkretnie wyglądał mechanizm rabunku, opowiada nam urocza broker towarów z CBOE. Giełda mogła w dowolnym momencie firmę wyciągnąć z kłopotów, więcej - ma taki statutowy obowiązek - jednak tego nie zrobiła. Dlaczego? Bo MF Global był wystawiony do zatopienia i ograbienia. A frajerzy jak zwykle zostają z gołym *****. Rządzą złodzieje i nawet tego już nie muszą ukrywać. Sam pomyśl - jak tzw. minister sprawiedliwości może oskarżyć gościa, który ma na niego kwity, a w dodatku jest serdecznym przyjacielem jego szefa? Wiedząc dodatkowo, że ten minister to też ciota... Co dalej? New world order watsonie. Przecież to elementarne. Rozpieprzyć supermocarstwo od środka i zrobić nowy, piękny świat powszechnego pokoju, zwany też globalnym totalitaryzmem. Stary plan komunistów. Walka o pokój się ostatnio zaostrza i wchodzi w decydującą fazę. Dlaczego warto posłuchać? Bo pani Barnhardt, jako jedna z nielicznych na świecie, rozumie zasięg i rolę Solidarności. Zapewne rozumie też, co się dzieje w jej kraju. |