| | Ano dlatego, że - kiedy piękna wykładnicza krzywa wykresu, wskazująca boską siedzibę, w końcu została klasycznie podcięta gdzieś na wysokości Jaworzyny - całkiem bezstresowy czytelnik mnie zapytał: jak głęboka będzie korekta. Równie bezstresowo odpowiedziałem, że po takim euforycznym wzroście należy się solidna korekta, a jej głębokość wydaje się znam i ta wiedza jest warta kupę szmalu. I owóż wydaje się, że zarówno wiedza, jak i jej zastosowanie, zostały właśnie przetestowane, więc pora o tym poinformować.
Denko na MtGox było tej nocy na 90, a ja ustawiłem się podczas wspomnianej wymiany zdań na korektę z zasięgiem 145-80. Przed kilkoma dniami górne ustawienie, [optymistyczne] zrewidowałem do 112,50, transakcja [zakup] 111-112,50. Nie miałem odwagi czekać dalej, a zjazd do 80 [wersja pesymistyczna] wydawał mi się mało prawdopodobny. Jako się rzekło, denko było na 90, ale drogi watsonie pamiętaj zawsze, że do tanga trzeba dwojga i nie ma takiej ceny, której nie można przebić. Zatem nie zdziw się, kiedy za tydzień będzie na liczniku 50, albo nawet zamkną sklepik. To jest możliwe [choć raczej mało prawdopodobne]. Bo takie rzeczy się zdarzają, a najlepszy snajper chybia, albo zostaje wyłączony 'z bejsbola', co można sprawdzić sobie osobiście nieopodal na majdanie Wolności.
Czy korekta była solidna? Ano była. I bolesna. Niektórym z tego bólu się wydaje, że to był nieledwie koniec świata, a przynajmniej bitcoina, gdy tymczasem był to kolejny na niego atak, który zresztą sporo kosztował organizatorów, więc najwyraźniej zarówno idea, jak i infrastruktura wydają się już poważnie rozwinięte, gdzieś między zerówką i trzecią klasą.
|