sobota, 21 listopada 2009
Raport pelikana czyli doc stoc!
Dzięki krytyce Adama (prawdziwa krytyka cnoty się nie boi, jak wiadomo) zezowaty wstawił z musu sprytny hack do publikacji dokumentów. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że załadowany raport nie chciał się wyświetlać. Można powiedzieć: na szczęście, bo dzięki temu wszystkie linkowane dokumenty będą teraz wciągane z automatu. Drobiazg może, ale sam (a) zobacz, jakie mądrości tu ludzie znoszą. Jak zobaczyłem obok raportu długu publicznego NBP full text traktatu europejskiego, to mi szczęka opadła. Nie chcę zgadywać, jakie macie IQ, ale grubo powyżej 100, to pewne :)
Tu można pogrzebać, pewnie zaraz się zapcha i trzeba będzie porządkować, segregować, itd. ale zawsze to lepiej mieć gdzie szukać, zamiast ćwiczyć pana Hilarego.
Tu jest cały śmietnik, zapraszam .
blog comments powered by Disqus