Co tam panie na Majdanie 9: pokojowi demonstranci w Charkowie

-
Co ci przypomina widok znajomy ten? Powinien przypomnać Majdan. I słusznie. Tylko tym razem pokojowi demonstranci szturmują ratusz w Charkowie. I tym razem mają flagi rosyjskie. Ciekawe po co?

Jakbyś miał/a mieć wątpliwości, to wujaszek Wołodia stosuje sprawdzoną na Majdanie taktykę nieubłaganej demokracji - w drugą stronę. Mamy zatem pokojowych demonstrantów z kijami bejsbolowymi i koktajlami Mołotowa, wdzierających się pokojowo do budynków państwowych, aby je okupować. Podobne obrazki z Krymu, Doniecka i Charkowa napływają szerokim strumieniem, więc pokojowa aneksja wschodnich obszarów Ukrainy do Rosji staje się faktem na naszych oczach. Jeśli komuś się nie podoba, może ruszyć na rozlokowany na Krymie pułk powietrzno-desantowy oraz jakieś 150 000 w zmotoryzowanych oddziałach, czekających na rozkazy na granicy, podobnie jak dalsze oddziały powietrzno-szturmowe, które zostaną powitane radośnie na dwu okupowanych przez pokojowych, ale uzbrojonych po zęby rosyjskich komandosów bez naszywek lotniskach krymskich. Żołnierze? Jacy żołnierze? To pokojowa, obywatelska samoobrona. Co na to Banana? Wyrazi najwyższe oburzenie i wezwie do rozmów, podobnie jak tubylczy rudy pajac, a kgbista uroczyście położy na nich lachę, powtarzając, że "nie wolno - podobnie jak na Majdanie - używać siły wobec pokojowych demonstrantów". Brawo "negocjatorzy"! Kgbista właśnie pokazał wam, jak się gra w szachy. Rzygać mi się chce, jak na was patrzę pętaki. Krym, Charków i Donieck zostały właśnie faktycznie zaanektowane do Rosji, otwartą kwestią pozostaje, czy majdańczycy ze sponsorami się na to pokojowo zgodzą, czy sytuacja przemieni się w regularną wojnę domową, do której Putin pokazał 100% gotowości, a nawet rozpoczął działania wyprzedzające. Brawo pętaki! I pamiętajcie: nie wolno używać przemocy wobec pokojowych demonstrantów, zwłaszcza kiedy są w kominiarkach i trzymają w garści kałachy. Powiązane: KLIK