Go To Project Gutenberg

niedziela, 16 marca 2014

Polemika o Żydach


                       Polemika o Żydach

Jeżeli chodzi o Żydów, to należałoby zadać kilka prostych pytań dotyczących tej nacji.

Zacznijmy od banalnego stwierdzenia mówiącego, iż w każdym narodzie jest jakiś odsetek „odmieńców” pozbawionych współczucia, moralności i wyzutych z podstawowych ludzkich uczuć ludzi. W każdej nacji jest to inny odsetek, a jeżeli jest on większy bądź mniejszy, to oznacza, że zadziałał jakiś czynnik, społeczny, ekonomiczny bądź religijny i w nim należy upatrywać przyczyny.
Podstawowym pytaniem jeżeli chodzi o Żydów jest to, dlaczego odsetek „odmieńców” jest wśród ich społeczności aż tak olbrzymi??? Przecież, zliczając dorobek ludzi pochodzenia „żydowskiego” możemy mieć w bilansie prawie tylko pot, krew i łzy. Same teraźniejsze zbrodnie pewnego wydzielonego terytorium bezpodstawnie mieniącego się Państwem, powodują naturalny odruch współczucia dla ofiar. Dlaczego? Co jest przyczyną? Skoro żyjemy w skończonym świecie i następuje jakiś skutek, to trzeba poszukać przyczyny. Bo ona gdzieś tam musi być!


IDEOLOGIA TALMUDU

Otóż odpowiedzią na to pytanie jest to, co zawsze w dziejach ludzkości ma krew na rękach, a mianowicie ideologia. Tą ideologią jest Talmud. Ludzie nie zdają sobie sprawy, co zawiera ta księga. Nawet jak przeciętny człowiek zdobędzie Talmud (we własnym języku), to przebrniecie przez niego jest podwójnie trudne. Po pierwsze, liczy kilkanaście tysięcy stron i jest to ponadpokoleniowa polemika rabinów. Po drugie jest to specyficzna konstrukcja mentalna (Żydzi od kołyski są uczeni myślenia abstrakcyjnego, a my goje jesteśmy tego w szkołach oduczani). Skoro jest to ideologia, to musi mieć jakieś ramy, w których mieści się: przekaz, idea oraz cel. Jakby ubrać wszystkie „mądrości” Talmudu dotyczące relacji miedzy Żydem, a nie-Żydem to wyszłoby coś takiego:


My, Żydzi, jesteśmy narodem wybranym przez Boga, przez to szczególnym, wywyższonym. 

Wy, nie-Żydzi, jesteście narodem niewybranym przez Boga, przez to podlejszego sortu i macie nam służyć.

I to jest podstawowy rdzeń tej ideologii zwanej błędnie religią.
Na taki rdzeń myślowy składają się takie oto „kwiatki” wyciągnięte wprost z Talmudu:

 Moed Kattan 17a: „Jeżeli Żyd jest skuszony, by czynić źle, powinien pojechać do miasta tam, gdzie nie jest znany i tam robić źle”.

Sanhedrynu 57a: „Żyd nie musi zapłacić gojowi („Cuthean”) zapłaty, której był mu winny za pracę”.

Sanhedrynu 58b: „Jeżeli poganin (nie-Żyd) uderza Żyda, goj musi być zabity. Uderzyć Żyda to jest to samo, co uderzyć Boga”.

Baba Kamma 37b: „Jeżeli wół Izraelity ubodzie woła Kananejczyka, nie ma żadnej odpowiedzialności; ale jeżeli wół Kananejczyka ubodzie woła Izraelity, zapłata ma być w pełni.”

Baba Mezia 24a: „Jeżeli Żyd znajduje przedmiot zgubiony przez goja („pogański”), to nie musi on być zwrócony” (potwierdzony też w Baba Kamma 113b).

Sanhedrynu 76a: „Bóg nie będzie oszczędzać Żyda, który poślubia jego córkę starcowi, albo bierze 
żonę dla jego syna niemowlęcia, albo zwraca zgubiony artykuł gojowi (Cuthean)…”

Sanhedrynu 57a: „Kiedy Żyd zamorduje goja („Cuthean”), nie będzie żadnej kary śmierci. Jak Żyd okradnie goja, może sobie zatrzymać”.

Baba Kamma 37b: „Goje są poza ochroną prawa i Bóg wystawił ich pieniądze Izraelowi”.

Baba Kamma 113a: „Żydzi mogą użyć kłamstw (wybiegów) by oszukać goja”.

Yebamoth 98a: „Wszystkie nieżydowskie dzieci są zwierzętami”.

Abodah Zarah 36b: „Nieżydowskie dziewczyny są w stanie nieczystości (niddah) od urodzenia”.



 ŻYDZI OFIARAMI SWOJEGO ŻYDOSTWA

Jeżeli chodzi o tę grupę Żydów dla której świętą księgą jest Talmud, czyli te prawidła zacytowane powyżej, to należy tym ludziom tak po prostu, po chrześcijańsku, współczuć.
 Oni zostali oszukani i to nawet nie przez samą tylko ideologię, ale również przez własnych rodziców, którzy wpoili im te prawidła. Mechanizmem, jaki utwierdza ludzi w ich błędnych przekonaniach, nazywa się: „reprodukcją kulturową”. My wszyscy reprodukujemy się, mamy tatę, mamę oraz geny po nich odziedziczone. Reprodukuje się nie tylko biologia, ale również religia.
Zauważcie, że jest taka zasada: w muzułmańskiej rodzinie rodzi się muzułmańskie dziecko, w chrześcijańskiej rodzinie chrześcijańskie, w buddyjskiej buddyjskie a u świadków Jehowy urodzi się mały wyznawca tegoż kultu. Oczywiście istnieją wyjątki od tego mechanizmu, ale nikt nie zaprzeczy, że ten mechanizm istnieje. To jest banał, ale kultura i religie przechodzą z pokolenia na pokolenie tak samo, jak geny. Tak, więc logiczne jest, że talmudyzm jako sposób myślenia jest jak wirus i replikuje się w następnych pokoleniach. Wyobraźcie sobie, że ojciec wpaja synowi przekonanie o jego wyższości nad innymi i że to on jest wartościowy, a cała reszta świata to zwierzęta i bydło. Przecież to dziecko wychowa się na intelektualną kalekę. I jak myślicie, jak wychowa on swoje własne dziecko? Dokładnie tak samo, a i dziecko tego dziecka wychowa swoje dziecko w dokładnie taki sam sposób. Taki samograj, błędne koło, samonapędzająca się spirala szaleństwa.
Widziałem urywek filmu z programu szkolnego dla młodzieży izraelskich, w którym było obowiązkowe oglądanie filmów z obozów koncentracyjnych, jak spychaczem spycha się w dół setki ciał ich przodków. Przecież to jest jakieś szaleństwo. Jak myślicie, po co organizowane są corocznie wycieczki młodzieży żydowskiej do Auschwitz-Birkenau??? Bo to jest integralny model nauczania, co ja mówię, indoktrynacji kolejnych pokoleń.
Żydzi, tak samo jak inni są ofiarami indoktrynacji diabła z tą tylko różnicą, że przypadła im rola bycia po stronie oprawców innych ludzi. Im trzeba współczuć i trzeba się za nich modlić, tak samo jak za ludzi, którzy wychowali się w patologicznych rodzinach i z racji złych wzorców czynią błędy takie same jak rodzice.
„Żydowskie” dzieci od kołyski są izolowane od świata i molestowane intelektualnie tymi prawidłami z Talmudu i nie ma się co dziwić, że efekt jest taki, a nie inny. One to wszystko wyniosły z domu. Tate tak mówił, mame tak mówiła i dziadzia tak mówił. Bardzo niewielu Żydom udaje się wyrwać z tego zaklętego kręgu.
Widać rzeczywiście, że na naród żydowski spadła chyba klątwa za ukrzyżowanie Chrystusa, jakiej sami sobie zażyczyli.

 Mat 27:24: ”A Piłat, ujrzawszy, że to nic nie pomaga, przeciwnie, że zgiełk się wzmaga, wziął wodę, umył ręce przed ludem i rzekł: Nie jestem winien krwi tego sprawiedliwego, wasza to rzecz”. Mat 

27:25: ”A cały lud odpowiadając, rzekł: Krew jego na nas i na dzieci nasze”. Mat 27:26: ”Wtedy wypuścił im Barabasza, a Chrystusa po ubiczowaniu wydał na ukrzyżowanie”.



GONIĆ ŻYDA, CZY MU WSPÓŁCZUĆ?
Świat za bardzo skupia się na nagonce Żydów. Jest mnóstwo portali o ich zbrodniach, których dokonują i epatują nienawiścią wobec nich. Owszem ich uczynki powinny być ujawniane i piętnowane, ale zamiast podążać w kierunku następnego Holokaustu czy nie należy po prostu współczuć tym biednym ludziom? Gdyby wychowywali się w normalnych rodzinach, byliby „normalnymi” ludźmi. Ujawniać, piętnować i współczuć!!! Taka jest moja opinia. Jest jeszcze inna opcja, a mianowicie, można próbować przekonywać ich. Czasami się to udaje.



PODZIAŁ ŻYDÓW
I tutaj już chciałbym dochodzić do końca tego wpisu i pewnej konkluzji. W sprawie Żydów istnieje ewidentny problem, tyle że my źle podchodzimy do tego problemu. Nawet rzekłbym nielogicznie. Problemem nie jest genetyka czy pochodzenie, a ideologia i sposób myślenia. Problemem nie jest cielesność a duchowość. Żydzi nie są monolitem i jest ich mnóstwo rodzajów.
Dokonujemy bardzo złego podziału Żydów w zależności od ich pochodzenie czy linii rodowej, zamiast na to, co determinuje ich uczynki. Drogim czytelnikom chciałbym zaproponować bardzo uproszczony i nawet rzekłbym wręcz prostacki podział Żydów:

"Są Żydzi, dla których świętą księgą jest Tora i tylko Tora, oraz są Żydzi, dla których świętą księgą jest Talmud i tylko Talmud (Tora jest dla nich księgą poboczną) oraz są Żydzi, dla których świętą księgą jest Biblia chrześcijańska, tzw. Żydzi mesjanistyczni. Również, istnieją Żydzi ateistyczni. 

To w sumie też jest uproszczony podział, ale wydaje mi się, że jest bardziej adekwatny co do charakteru Żydów i ich uczynków. To talmudyści i ateiści żydowscy są głównymi mącicielami (to wynika z ich przekonań i religii)"
Dokonujemy bardzo złego podziału Żydów i stąd mamy coś takiego, jak dysonans poznawczy, jaki widzimy w postaci np. delegacji ortodoksyjnych Żydów na spotkaniu z prezydentem Iranu (ponoć największego wroga Izraela), którzy chcą likwidacji państwa Izrael. Stąd ten dysonans, jak widzimy – 10 tysięcy Żydów protestujących na Manhattanie przeciw innym Żydom, piętnujących zbrodnie państwa Izrael. Stąd ten dysonans, jak słyszymy w Polsce od jednych, że Żydzi to samo zło i polskim partyzantom wbijali nóż w plecy (co jest prawdą), a z kolei inni Żydzi dzielnie i bohatersko walczyli w szeregach armii polskiej (co też jest prawdą).
Zrozumcie!!! Negatywne słowo „Żyd” trzeba rozerwać na co najmniej pół. W ogóle sam fakt, aby kogoś z góry oceniać po narodowości oceniam jako błędny.

 Robimy wielki nietakt wrzucając ich do jednego worka. Wystrzegajcie się propagandystów, którzy robią bardzo szczegółowe artykuły o tym, ile to Żydzi mają za paznokciami, a jednocześnie upraszczają nazwisko ewentualnego sprawcy, używając uniwersalnego słowa Żyd. To jest dezinformacja. W sumie to czytajcie te artykuły, sprawdzajcie je i przyswajajcie ich treść, ale na Boga – rozdzielajmy narodowość od idei, rzeczy materialne od niematerialnych.


EPILOG
Jak zawsze w dziejach świata problemem nie są biologiczni ludzie, a ideologia, która zwie się Talmud.
To ideologia powoduje, że jedni ludzie robią krzywdę innym ludziom. Zawsze winna jest ideologia. Parafrazując słowa pewnego profesora: „do tego, aby jeden prawy i uczciwy człowiek zrobił krzywdę innemu prawemu i uczciwemu człowiekowi potrzebna jest ideologia”.


„Poszukujmy i zrozummy mechanizmy tego świata, a zrozumiemy świat”.


Autor: Pleban Zenobiusz

© zezorro'10 dodajdo.com
blog comments powered by Disqus

muut