| | Skoro nie przesyłata pozdrowień z wakacji, to zezowaty wam prześle.
Oto wczorajsze odwiedziny [w kolejności liczbowej] wg krajów
Polska
Stany Zjednoczone
Wielka Brytania
Niemcy
Irlandia
Francja
Kanada
Kenia
Słowenia
Peru
Ten egoztyczny tercet na końcu to oczywiście wakacje. Pozdrawiam zatem safaryjczyków - nie strzelać mi tam do żyraf! Andyjczyków zachęcam do uważania na lawiny błotne i poszukiwania złota Azteków - przyda się na zimę - co ja gadam - wojnę. Brytfańczycy i jankesi, obok helmutów i kilkenny, to stali bywalcy za chlebem. Niemniej ich też pozdrawiam, a co - upał jest wszędzie.
A tera do rzeczy. Moi drodzy parafianie strasznie się bisurmanią.
Jeśli już używacie gógla w poczcie [gmail] albo wyszukiwarce [gógle], to po jakiego bzdeta wzdętego ładujecie jeszcze do orwellowskiego kompletu wielkiego brata przeglądarkę chrom? Żeby was gógel wychromolił KOMPLETNIE? Przecież to narzędzie ma pełen dostęp do wszystkich zasobów kompa i oczywiście z nich korzysta - cały czas. Cała prawda, całą dobę. To się ładnie kompiluje z twoimi wyszukiwaniami w góglu i z historią twojej poczty... Czego nie załadowałeś do picasy i tak już tam jest! Jak? Tak osiołku!
Upartych użytkowników zabytku z krainy deszczowców, horroru dla niepełnosprytnych właścicieli tabliczek z rylcem, czyli wydymdołsów pozdrawiam szczególnie, bowiem stanowią stabilne 72% czytelnictwa. Ja wiem, że jesteście odważni, ale czy musicie czesać się koniecznie brzytwą? Tak pytam, bo wolność jest. Wydymdołs to jest narzędzie nie tylko nie działające, ale stworzone wyłącznie przez bezpieczniaków dla bezpieczniaków. Chcecie czuć się bezpiecznie? To wywalcie bezpieczniackie zabawki do ścieku.
Dziś nie używają tego nawet urzędnicy jej helmutowskiej mości kanclerz Makreli, bo gremialnie, centralnie i ministerialnie wywalili na złość opalonemu Obambo wydymdołs 8, razem z jego niedorobionymi [nie całkiem: '98 hula jeszcze u zezola, xp u znajomych, a nt na serwerze, bo się nie wyłącza od nowości] poprzednikami, ze względu napodstawowe luki bezpieczeństwa [czytaj: nie lubimy, jak nam Obambo Makrelę podsłuchuje i podgląduje, takie wasze uje, helmut dziękuje] i przeszli z całym oprogramowaniem, w tym pakiet openoffice [czyli office] na linuksa. Czego i wam, drodzy urlopowicze i podróżnicy winszuję.
Bawcie się grzecznie.
|