Go To Project Gutenberg

piątek, 24 kwietnia 2009

Recesja? Miau. Vincent pod Wiedniem.

miauNajnowsze dementi od Vincenta. Jak donosi Radio Erewań
Warszawa, 24.04.2009 (ISB) - Scenariusz Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), zakładający recesję w Polsce, jest mało prawdopodobny, wynika z wypowiedzi wiceministra finansów Ludwika Koteckiego. Jego zdaniem, pesymistyczna prognoza MFW oparta na prognozach dotyczących strefy euro oraz Niemiec i nie do końca uwzględnia realia Polski.

"Pesymistyczna prognoza Międzynarodowego Funduszu Walutowego dla Polski wiąże się z bardzo pesymistyczna prognozą MFW dla strefy euro i Niemiec. Prognozy Ministerstwa Finansów wskazują, że mimo bardzo niepewnej i niestabilnej sytuacji zewnętrznej Polska odnotuje w 2009 roku wzrost gospodarczy. Naszym zdaniem, scenariusz zakładający recesję w Polsce jest mimo wszystko mało prawdopodobny" - napisał Kotecki w komentarzu do prognozy MFW.

Wiceminister podkreślił także, że prognozy MFW pokazują, że Polska będzie jednym z krajów, które relatywnie słabiej zostaną dotknięte skutkami kryzysu.

Według najnowszej prognozy MFW, PKB Polski spadnie w 2009 r. o 0,7%, natomiast w 2010 roku wzrośnie o 1,3%. Fundusz spodziewa się, że globalna gospodarka odnotuje w tym roku spadek o 1,3% i będzie to najgłębsza recesja od II wojny światowej.

Natomiast Europa Środkowa odnotuje w tym roku spadek PKB o 1,3%, a kraje bałtyckie - o 10,6%. W sumie tzw. Wschodząca Europa (wraz z Turcją) odnotuje spadek o 3,7%.

W ub. tygodniu minister finansów Jacek Rostowski podtrzymał opinię, że osiągnięcie wzrostu PKB na poziomie 1,7% jest w tym roku realistyczne, choć przyznał, że istnieje niewielkie ryzyko odnotowania recesji (pierwszej po transformacji gospodarczej).

Ostatnio agencja ratingowa Fitch podała, że prognozuje 0% wzrostu PKB Polski w tym roku (w porównaniu do oczekiwanego spadku we Wschodzącej Europie o 3,1%), zaś Standard & Poor's - spadku o 1,0%. Także Moody's oczekuje recesji w tym roku w Polsce. Z kolei prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Sławomir Skrzypek zapewnia, że są szanse na utrzymanie pozytywnego wyniku. (ISB)


Jak wiadomo MFW to banda niedouczonych nieudaczników. Pod ich kierunkiem na początku lat 90 ub. wieku przeprowadzono tzw. reformy Balcerowicza, czyli pierwsze przejście od gospodarki centralnie sterowanej do wolnorynkowej. Szefem operacji po stronie MFW był wówczas młody ekonomista Geoffrey Sachs. Balcerowicz w uznaniu zasług, był nie tylko wieloletnim ministrem finansów, ale także szefem NBP, ale wiadomo było chociaż, kto musi odejść. Obecne ministerstwo Finansów ma tak dobry griff, że potrafiło w iście kawaleryjskim stylu osłabić nadmiernie mocną złotówkę - patrz awaryjna konferencja szefa NBP Skrzypka - płacąc resztówkę tzw. długu Gierka. Koniec z etapem transformacji! Finito. Koniec z Balcerowiczem, już nie jest potrzebny, tak jak nie potrzebujemy porad MFW.

Koniec ze ściboleniem na deficytach. Koniec z Baucami i Gilowskimi. Dziura to może być w bucie, a wielomiliardowy deficyt to nie jest żadna dziura, tylko odważna stymulacja. Keynesism to się nazywa i jest en vogue oraz tipes-topes. Cymes gites szmalces. Koniec z dziurami! Nadzieją świata zawsze była i pozostaje polska kawaleria, a zwłaszcza husaria, co nam się przyda, jak już nam Turków przyjmą. A teraz na odsiecz Commerzbankom we Wiedniu Vincent odcina się prognozą. Chała i dziewictwo, przepraszam - chwała i dziedzictwo powinna się ta fundacja nazywać - jak już się producent znajdzie, to taka darmówka porada PR od ZZ (ang. heritage). Chwała kawalerii, chała zwyciężonym!

Dwukrotne podwyższenie prognozy deficytu, co skutecznie przekreśla perspektywę szybkiej akcesji do ERM, dowodzi wręcz mistrzowskiego opanowania - poza sztuką kawalerii słownej - także sztuki dyplomacji i buchalterii. Minister Vincent wszystkich zwodził do ostatniego momentu, że szybko wejdziemy do euro, że już-już jesteśmy po słowie, że nam zależy i pewnie na dniach już będziemy w poczekalni raju.

O raju! Brawurowy, podwójnym sztych i żegnaj ojro. Takiego zwrotu w galopie jeszcze zezowate gały nie widziały. Proszę siadać i nie gadać. Nie pękać, nie kwękać i nie komentować. Jak mistrz wiedzie, tak koń jedzie! Nie będzie ojro pluł nam w twarz, hurra!

Będziemy mieli deficyt, a co, mamy fantazję. Będzie nie tylko jakieś tam 10%; 100% większy będzie, żeby żadnych wątpliwości nie było! Zezowaty zaniemówił, jęzor wywalił z pyska i ciężko dyszy. Z wersji racjonalnych to tylko scenariusz kawaleryjski został, tyle że akurat Rywin nic historycznego nie kręci, a powinien przecież, wybory za pasem. Pierwszy sztych w samo niegodziwe serce Brukseli, a masz gadzino.

Szlus i basta. Ojro kaput, złotówka rulez. Teraz drugi mistrzowski sztych: podsumowanie zdolności intelektualnych MFW. Co oni mogą wiedzieć o Polsce? (To co ja o zabijaniu.) Pracowali całe życie na Oxfordzie? Mają chociaż jeden kredyt w Royal Bank of Scotland (bankrut)? Pesel mają? No to niech tu nam pogrobowcy Sachsa nie doradzają, tylko szybciutko nowy kredyt restrukturyzacyjny przygotowują dla Polski, co to Vincent zapodał. 20,5% mld zielonych ma być w elastycznej linii kredytowej, zwanej FCL. I to biegusiem ma być. Aha, byłbym zapomniał, Vincent nic nie mówił o 1,5 mld ojro, co to mamy wpłacić na kapitalizację MFW. FCL to raczej nam przyznają, jak wpłacimy te 1,5 mld ojro. Ale tym to się genialny Vincent zajmie po wakacjach, chyba widzę jego przebiegły ruch. Powiększy deficyt o kolejne 100%, żeby zapobiec widmu recesji. Nie będzie ojro pluł nam w twarz. Tfu, na psa urok!

W związku z tragicznym stanem wiedzy analityków z Moody's oraz MFW zezowaty rozważa w swym patriotycznym sercu możliwe środki odwetowe wobec potwarców, mianowicie całkowite embargo na informacje z tych źródeł, albo - przeciwnie - analiza wszystkich, z bezlitosnym, ciętym komentarzem. Co do cięcia, to zostaje jeszcze się pochlastać.

- Kaźmirz! Kaźmirz! Witia wierzchem jedzie.
- Nie może być! Na kocie?

Sami swoi, 1967 - znajdźcie tę scenę.

W takim oto stylu Vincent jedzie na kocie na odsiecz Brukseli. Nasza polska odmiana don Kichota. Jesteśmy w Unii pełną gębą, wnosimy nasz lokalny wkład.
© zezorro'10 dodajdo.com
blog comments powered by Disqus

muut