Pisze Dziennik
"Tu celem nie jest kończenie politycznych karier, tylko to, żeby łapać przestępców, którzy w nieuczciwy sposób zdobyli majątek, sprzedając za bezcen polskie fabryki" - mówi Zbigniew Ziobro o polskich staraniach o dostęp do tajemnic bankowych. DZIENNIK napisał, że nasz rząd negocjuje w tej sprawie ze Szwajcarią.
DZIENNIK dowiedział się, że Polska będzie prawdopodobnie pierwszym krajem świata, który podpisze ze Szwajcarią umowę o ujawnieniu tajemnicy bankowej. Dzięki temu rząd będzie mógł ściągnąć zaległe należności podatkowe, ale też ustalić, czy polscy politycy mają w Szwajcarii tajne konta. Rozmowy w tej sprawie prowadzi resort finansów.
Polska chce, aby na prośbę Ministerstwa Finansów władze w Bernie ujawniły stan kont polskich obywateli podejrzanych o łamanie prawa. Chodzi o osoby, które unikają płacenia podatków albo są podejrzane o pranie brudnych pieniędzy.
Wygląda na to, że ZZ chce sę wykąpać w chwale sukcesu rządu Tuska i hańbie prezydenta CH Merza. Skoro tak, to sprawa chyba jest przesądzona. Musi być gorąco...
a co z bankani na Szeszelach ???
OdpowiedzUsuńPozdro z Bangkoku:)
Zacytuję klasyka ich weiss nicht.
OdpowiedzUsuńLiechtenstein, Helvetia, Man i Jersey na pewno kaput. Orient się chwilowo ostał.
Wygląda na to, że zaraz znowu się zacznie: http://zerohedge.blogspot.com/2009/04/incredibly-shrinking-market-liquidity.html
OdpowiedzUsuńZaczynam wierzyć w te spiskowe teorie dziejów jak to strzygą RP jak barana przed rzeźnią.
Kupcie USD czy EUR - żeby zarobić - ale też żeby pomóc RP kiedy znowu PLN będzie w oku cyklonu.
Tak swoją drogą Łotwa nie zapłaciła odsetek od obligacji pierwszy raz. Dlaczego nikt o tym nie mówi? Vice minister finansów powiedziała, że najprawdopodobniej będziemy potrzebować pomocy IMF - dlaczego nie ma dyskusji publicznej na ten temat?
Zorro, a tak swoją drogą po co ta cenzura? Chęć pokazania władzy? Zarządzanie? W 90% blogów na zachodzie nikt nie bawi się w cenzurę. Nie będę pisał więcej na ten temat, żeby Cie nie urazić. Na blogach bez cenzury nie widziałem jakiś obscenicznych treści czy zdjęć - a poza tym zawsze można po prosty wykreślić coś co jest głupie.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem słowa cenzura. Usunąłem do tej pory dwa obraźliwe wpisy na wniosek zainteresowanych, nie zmieniłem ani joty (tu jest to chyba niemożliwe). Jeśli coś zniknęło, to niech mnie zając goni, nie jam ci to był, zaiste. Co do możliwości autoakceptacji, zamierzam to wprowadzić.
OdpowiedzUsuńBangkok
OdpowiedzUsuńVamos conhecer um pouco do Brasil? Passe lá no Blog do Clausewitz. Abração
OdpowiedzUsuń