Go To Project Gutenberg

sobota, 12 lipca 2014

Co tam panie na Majdanie #58: ostrzeliwujemy rakietami Gwardię Narodową

-
Ługańsk jest cały czas pod silnym ostrzałem artyleryjskim, rakietowym, przeplatanym z nalotami bombowymi i rakietowymi, głównie przy użyciu myśliwców szturmowych Suchoj. Pospolite ruszenie separatystów, których chałupy są metodycznie wysadzane w powietrze, nie pozostają dłużni. Oto jak pozdrawiają Gwardię Narodową z baterii rakietowej GRAD. W wyniku tej konkretnie salwy poległo kilkudziesięciu żołnierzy kijowskich, a głos zabrał sam czekoladowy prezydent Patroszenko, przysięgając zemstę w postaci stu separatystów za każdego żołnierza.



Jak widzisz, po obu stronach konfliktu, którego ponad 90% ofiar - jak zwykle w przypadku celowo wywołanej wojny domowej - stanowią najzwyklejsi cywile: kobiety, dzieci i starcy, sprawdza się stara, dobra sowiecka technika.

Warto przy okazji zanotować celność mobilnych baterii rakiet, które - wedle mojej opinii - nie tylko w oczywisty sposób całkiem niedawno przyjechały na własnych kołach od dobrego wujka Putina, ale - co ważniejsze - towarzyszy im fachowa obsługa, bynajmniej nie od pługa, ale z centrali, z którą ma bezpośrednią łączność, dzięki czemu dostają aktualne pozycje nieprzyjaciela, a może nawet aktualne satelitarne zdjęcia.

Nie wiedziałeś? To teraz wiesz - Rosjanie mają nie tylko nawigację satelitarną Glonass, ale także, a może przede wszystkim satelitarny wywiad on-line. Takie gógol maps na sterydach. Po to, podobnie jak ich rywal zza oceanu, przez ponad pół wieku doskonalili swoje rakiety nośne.
© zezorro'10 dodajdo.com
blog comments powered by Disqus

muut