Co tam panie na Majdanie #59: rosyjskie czołgi wjeżdżają do Ługańska

-
Ledwie podałem moją hipotezę, że za dziwną celnością artylerii rakietowej separatystów ługańskich stoi najzwyczajniej rosyjska armia, mamy potwierdzenie.

Oto czołgi i wyrzutnie Grad drogi watsonie, prosto z jednostki armii rosyjskiej, po drugiej stronie granicy - i z pospiesznie nabazgranymi gdzieniegdzie źółtym sprayem "LRL "na korpusach. Wjeżdżają do Ługańska. O ile wiadomo z logiki, to takie pojazdy same nie jeżdżą, zatem w środku siedzą mużyki, wysłane z pomocą przez czekistę. Czekoladowy prezydent Patroszenko powinien się spodziewać dalszego, nieoczekiwanego wzrostu celności artylerii buntowników oraz drastycznej eskalacji ofiar wśród jednostek Gwardii Narodowej, a dalej fali niesubordynacji oraz dezercji. Mamy czołgi, transportery, wyrzutnie rakiet oraz stanowiska artylerii plot. A tu mamy świadectwo ożywionej dyskusji w mieście, którego mieszkańcy kłócą się, z czego i kto strzela. Niech zajrzą do zezowatego, to się dowiedzą. Strzelają buntownicy, raz na jednym, raz na innym osiedlu Ługańska, za to z bardzo dobrymi namiarami na aktualne położenie nadciągających jednostek kijowskich. Te donośne huki wśród nocnych cykad to jest wyrzutnia Grad-21, na górnym filmie wjeżdża na podwoziu Ził.