Go To Project Gutenberg

czwartek, 17 lipca 2014

Co tam panie na majdanie #62: Malaysia Airlines, powtórka

-
Ktoś zestrzelił benka 777 MH-17, identycznego z zaginionym wcześniej tego roku.

Zdarzenie miało miejsce nieopodal Szachtarska na wschodniej Ukrainie, na terenie objętym wojną domową. Na pokładzie zginęło ponad 250 pasażerów.






PS.1 Co prawda wszyscy automatycznie zakładają, że samolot został zestrzelony [no bo sam nie spadł] i tylko się zastanawiają, kto to zrobił, ja - dopóki nie zobaczę przekonywających dowodów [na przykład dobre zdjęcia wraku, pokazujące ślady po ataku rakietowym] - uznaję za najbardziej prawdopodobną operację typu false-flag, czyli prowokację, a konkretnie kontynuację znikniętego uprzednio MH-370.

Na razie nie ma żadnych dowodów na hipotezę zestrzelenia, więc pytanie - kto to zrobił - jest przedwczesne. Przypominam z tej okazji kluczową informację, ujawnioną przeze mnie przy okazji obłąkańczych poszukiwań "zaginionego" MH-370, a za którą nagrodziły mnie wizytami stada troli, mianowicie że samolot pasażerski z awioniką Boeinga można przejąć zdalnie i sterować nim, jak dronem.

Taki scenariusz odegrano w poprzedniej prowokacji ze znikniętym samolotem, uprowadzając go na z góry upatrzone lotnisko [które zresztą odnalazłem na Diego Garcia i pokazałem na to dowód]. Zasadnicza trudność polegała na ukryciu go przed radarami, na co są odpowiednie narzędzia walki elektronicznej, na wyposażeniu na przykład samolotów Awacs i myśliwców. Tym razem nie trzeba było niczego ukrywać, wystarczyło przejąć stery samolotu i zablokować jego komunikację, co jest co prawda skomplikowane, ale wykonalne. Wygląda ta katastrofa zatem na kontynuację nie do końca udanej prowokacji ze znikniętym boeingiem, który teraz się "odnalazł" i za jednym zamachem został zniszczony jako dowód, ale posłuży do oskarżeń o akty wojenne wobec niewinnych cywilów, a konkretnie od pierwszych minut wskazujące winowajcę na Kremlu.

PS.2 od atamana
Boeinga tam nie powinno być:
Lotnicza Służba Ukrainy (Gosaviasluzhba) przedłużyła ograniczenia w ruchu samolotów na całym obszarze operacji wojskowej we wschodniej części kraju, powiedział we wtorek agencji „Interfax-Ukraina” szef Ministerstwa Transportu Denis Antoniuc.
Wcześniej zakazano loty samolotów cywilnych w strefie przygranicznej – 100 km wzdłuż granicy, do wysokości do 7900 metrów od powierzchni. D.Antonyuk powiedział, że pod względem wysokości 7900 metrów nie było zmian. Ponadto stwierdzono, że Państwowy nadzór lotnictwa cywilnego Ukrainy w związku z napiętą sytuacją na wschodzie kraju, z uwagi na niemożność zapewnienia bezpieczeństwa podróżnych w transporcie lotniczym, jak również pełnej kontroli nad wszystkimi certyfikatami operatorów cofnął certyfikaty trzem portom lotniczym: od dnia 3 czerwca – Donieck, od 11 czerwca – Ługańsk, 19 czerwca – Mariupol.
http://www.interfax.ru/world/384684

Przeznaczony na ubój „Boeing” został przeciągnięty nad terytorium DNI i LC, gdzie był natychmiast zniszczony
samolot zboczył z trasy i poleciał na wschód:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=cl25ER1riIE

Po upadku Boeinga ukraińskie MSW wzywa NATO do rozpoczęcia działań naziemnych przeciwko milicji
http://politikus.ru/events/24622-posle-krus

idzie taka wojna o pokój że nie pozostanie żaden kamień na kamieniu
© zezorro'10 dodajdo.com
blog comments powered by Disqus

muut