Go To Project Gutenberg

środa, 23 lipca 2014

Co tam panie na Majdanie #65: kolejne nudne posiedzenie

-
Na świecie są różne standarty. Pokojowi demonstranci zazwyczaj trochę pospacerują, pokrzyczą - i po krzyku. Na wschodzie - przeciwnie, po krzyku zaczynają strzelać i robi się kolorowa rewolucja.
Podobnie parlamentaryzm, to jądro demokracji, zazwyczaj ogranicza się do nudnych, wielogodzinnych posiedzeń, z których relacje są jeszcze nudniejsze, więc obsługują je tradycyjnie najpiękniejsze dziennikarki. Na wschodzie - przeciwnie, po nudnym przemówieniu, dla przerwania grzecznej niemocy od razu przechodzą do sedna rzeczy, czyli do mordobicia.

Wczoraj mordobicie było z okazji wykluczenia partii komunistycznej, tkwiącej jak zadra w zdrowym ciele majdanowskiej Rady Najwyższej, której przewodniczy ojciec chrzestny, ogolony na łyso Turczynow. Zatem cóż dziwnego w tym, że ktoś strzela do samolotów, skoro na samych szczytach "demokracji" bez długich ceregieli strzelają się po pyskach? Mają taki klimat - jakby zauważyła niechybnie specjalistka od inwestycji Bieńkowska.

© zezorro'10 dodajdo.com
blog comments powered by Disqus

muut