Czwarty odcinek rewelacji restauracyjnych, czyli restaulacji Sowy. Pełna wersja gaworzeń Marka Belki z naczelnym gestapowcem Bartłomiejem Sienkiewiczem, który teraz poszedł do naczelnego Wprost [idziemy po ciebie], a naczelny zasłonił laptoka swoim ciałem i mu nie dał - ani laptoka, ani ciała. Dzięki temu mamy dziś całość, bo napięcie, nadęcie jakieś musi być. Bartollini Bartłomiej, herbu zielona pietruszka, mamma mia. I szpieg z krainy deszczowców, carramba!
POWIĄZANE nagranie 3 nagranie 2 nagranie 1 opinia 5 opinia 4 opinia 3 opinia 2 opinia 1 immunitet Kamińskiego |